Julia Przyłębska w ogniu krytyki po kontrowersyjnej wypowiedzi o Powstaniu Warszawskim

Absurdalna wypowiedź Julii Przyłębskiej o Powstaniu Warszawskim

Jeśli rządy PiS-u w ostatnich latach przyniosły nam coś poza kryzysem gospodarczym, podziałami społecznymi i kryzysem demokracji, to niechęć części rodaków do polityków. W ścisłym top listy tych najbardziej krytykowanych Polaków znajdują się: Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki, Jacek Sasin, Jacek Kurski i - nie mniej ważna - Julia Przyłębska.

Prowadząca kontrowersyjnego Trybunału Konstytucyjnego przez wielu zostanie najprawdopodobniej już na zawsze zapamiętana z niszczenia państwa prawa w Polsce oraz z naruszenia obowiązującego przez dwie dekady kompromisu aborcyjnego. Jej decyzja wywołała strajki w całej Polsce i - pośrednio - doprowadziła do tragedii tysięcy kobiet.

Tym razem Julia Przyłębska postanowiła zabrać głos na temat dzisiejszej rocznicy Powstania Warszawskiego, jednak chyba zapomniała się do owej wypowiedzi przygotować. Wykorzystała bowiem tragedię do nawoływania do nienawiści wobec Niemców, którzy - jej zdaniem - powinni zapłacić za zbrodnie wyrządzone przez nazistów 80 lat temu. Szefowa TK nie poprzestała na tym - publicznie nazwała Powstanie Warszawskie "zwycięstwem".

- Powstanie Warszawskie to wielkie cywilizacyjne zwycięstwa dobra nad złem. Zwycięstwo cywilizacji człowieka dobrego, pokornego, oddanego zobowiązaniu wobec całej ludzkiej cywilizacji nad tym mrokiem, który przyniosła nam II wojna światowa - taką mądrością podzieliła się prezeska TK.

Julia Przyłębska w ogniu krytyki po raz kolejny

Wypowiedź Przyłębskiej dowodzić może dwóch rzeczy: albo prezeska TK nie wie, jaka tragedią i klęską dla Polski było Powstanie Warszawskie, albo wie, ale postrzega wymordowanie setek tysięcy warszawiaków i zrównanie miasta z ziemią w kategoriach zwycięstwa.

Jej wypowiedź wywołała falę oburzenia w Internecie. Nie trzeba mieć doktoratu z historii, żeby wiedzieć, że Powstanie Warszawskie było jedną z najtragiczniejszych klęsk w historii Polski , a nazywanie go "zwycięstwem" nawet moralnym, jest w bardzo złym tonie. Jej komentarz krytykują eksperci od powstania, jak i sami powstańcy. Jeden z historycznych blogów o wdzięcznej nazwie "Historyczne Bzdury", przywołuje wypowiedź jednego z powstańców, która jest mocnym kontrapunktem dla tego, co powiedziała Przyłębska.

- Ale to, że to była tragedia, jest pewne i oczywiste. Bo jeśli jest inaczej, to nie rozumiem słowa tragedia. Dwieście tysięcy zabitych, miasto zniszczone i tak dalej – to nie jest tragedia? No to, co w takim razie jest tragedią? Dla mnie ktoś, kto neguje, że powstanie było tragedią i katastrofą, to zupełny osioł [...] Niedobrze mi się robi od takiego myślenia. Jakie wartości wychowawcze ma totalna klęska? Jakie ma pozytywne działanie przez wiele wieków? Chyba to, że już nigdy kretyni nie będą wiedli dzieciaków na barykady! - przywołano słowa powstańca, Stanisława Likiernika.

Julia Przyłębska po raz kolejny wykazała się ogromną niekompetencją i brakiem wyczucia. Dziś miała miejsce 78. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego, które przez zaangażowanie setek młodych ludzi i złe decyzje dowódców doprowadziły do zburzenia całego miasta i śmierci 200 tysięcy ludzi. Nazywanie go zwycięstwem jest zwyczajnie obraźliwe wobec wszystkich ofiar.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Jacek Kurski pozuje na okładce z córką. Tak ociepla wizerunek po aferze?

• Oświadczenie majątkowe Julii Przyłębskiej. Dom, samochód i kredyt

• Afery mailowej ciąg dalszy. Dworczyk ustalał terminy wyroków TK pod rządzących?

Źródło: Wprost