Józef Pawłowski i Klaudia Szafrańska zostali rodzicami. Piosenkarka pokazała zdjęcie z noworodkiem
Józef Pawłowski (31 l.) i Klaudia Szafrańska (26 l.) zostali szczęśliwymi rodzicami. Radosną nowiną piosenkarka podzieliła się na łamach swojego profilu na Instagramie. Para stroni od pokazywania wspólnych chwil w sieci, a o ich życiu prywatnym wiemy niewiele. Narodziny dziecka skłoniły ich jednak do opowiedzenia o tym, jak zgrane małżeństwo stanowią.
Klaudia Szafrańska i Józef Pawłowski zostali rodzicami
Klaudia Szafrańska jest piosenkarką, która największą popularność zdobyła po wspólnym występie z raperem Quebonafide w piosence „Candy”. Teledysk do utworu w serwisie Youtube obejrzano ponad 2 300 000 razy. W wieku 18 lat wystąpiła w programie TVN „X Factor”. Znalazła się w grupie Tatiany Okupnik. Klaudia Szafrańska była jedną z faworytek programu, jednak nie dostała się do finałowej dziesiątki, która miała zapewnione występy „na żywo”.
Narodziny dziecka
W 2019 roku Klaudia Szafrańska i aktor Józef Pawłowski wzięli ślub. Po 3 latach małżeństwa para potwierdziła w mediach społecznościowych informację o narodzinach dziecka. Co ciekawe, nikt wcześniej nie wiedział, że piosenkarka jest w ciąży. Para trzymała to w tajemnicy. Świeżo upieczona mama opublikowała fotografię, na której troskliwie trzyma nowo narodzone niemowlę, a podpis dodany do zdjęcia brzmi:
- No i tak śpiewam te kołysanki… - nostalgicznie ujęła Szafrańska.
Małżeństwo piosenkarki i aktora
Małżonkowie zajmują się pracą artystyczną i na tym koncentrują dużą część swojej uwagi. Młoda żona w wywiadzie dla „Plejady” opowiadała, że razem z mężem starają się „nie wchodzić sobie w drogę”, a fundamentem ich głębokiej relacji jest przyjaźń i wzajemne zrozumienie:
- Nasze zawody są bardzo podobne, jesteśmy wolnymi strzelcami wykonującymi zawody artystyczne. Oboje wiemy, na jakich zasadach funkcjonuje ten artystyczny świat: pół roku możesz mieć pracę, a potem pół roku może jej nie mieć. Dzięki tej świadomości doskonale rozumiemy, co przeżywa druga strona. Nie wiem, czy uprawianie zawodów artystycznych zdaje egzamin w innych związkach, ale u nas to się sprawdza. Świetnie się dogadujemy i rozumiemy swoje prywatne i zawodowe przestrzenie. Wspieramy się i często inspirujemy. Józek mnie motywuje, kiedy mam chwile zwątpienia. Mimo że jest aktorem, to jednak czuje muzykę i potrafi mnie wesprzeć dobrym słowem. A czasem konstruktywnie skrytykować – opowiadała Szafrańska dla „Plejady”.
O wzajemnym szacunku oraz relacjach panujących w ich małżeństwie, Klaudia Szafrańska opowiadała z dużą pewnością. Wspomniała również, że mąż zawsze służy jej radą. Swoją szczerością nie raz udowodnił, że kariera Szafrańskiej jest dla niego bardzo ważna.
Piosenkarka wspomniała o zaskakującej sytuacji, do jakiej doszło po wysłuchaniu przez Pawłowskiego nowego utworu żony. Pomimo, że Szafrańska była zachwycona piosenką, mąż nie miał dla niej dobrych wieści.
- Była jedna taka piosenka, po wysłuchaniu której Józek nie powiedział mi miłych słów. Nie mogłam w to uwierzyć, bo sama byłam zachwycona tą piosenką i potraktowałam ją jako wyzwanie muzyczne. Józek dał mi wtedy kilka cennych uwag. Głównie dotyczyły mojej dykcji. Przyznam szczerze, że nie zwracałam na to wcześniej uwagi. Jestem muzycznym samoukiem i nigdy nie uczyłam się poprawnej dykcji – mówiła w "Plejadzie".
Partnerstwo i zaufanie
Ze słów Klaudii Szafrańskiej dla „Plejady” wynika, że wspólnie z mężem podejmuje wszystkie ważne decyzje. Prywatne, ale również te zawodowe. Nie są bowiem zazdrośni o zawodowe sukcesy każdego z nich.
- Małżeństwo jest dla mnie bardzo ważne właśnie ze względu na partnerstwo i zaufanie, które do siebie mamy – z zadowoleniem przyznawała w wywiadzie dla „Plejady”.
