Joanna Trzepiecińska wdała się w romans ze starszym mężem innej gwiazdy. Szybko pożałowała
Życie miłosne Joanny Trzepiecińskiej zdecydowanie nie było usłane różami. Aktorka ma za sobą burzliwy rozwód, zmagała się także z samotnym rodzicielstwem. Do tego dochodzi romans sprzed lat. Wówczas serialowa Alutka związała się z mężem innej polskiej artystki.
Burzliwe życie uczuciowe Joanny Trzepiecińskiej
Nie da się ukryć, że Joanna Trzepiecińska może być dumna nie tylko ze swojego talentu aktorskiego, ale także urody, która, pomimo upływu lat, wciąż niejedną osobę zachwyca. Choć artystka wystąpiła w wielu produkcjach, m.in. “Anioł Stróż”, ”Na Wspólnej", “Plebania” czy “Obywatel świata”, to jednak największą popularność przyniósł jej serial “Rodzina zastępcza”. Wcielała się w nim w uroczą i nieco oderwaną od rzeczywistości Alutkę, która widzów rozśmieszała niemal do łez.
Choć w serialu jej życie było poukładane i szczęśliwe, to zdecydowanie w prywatnym było wręcz przeciwnie. Artystka ma za sobą burzliwy rozwód, samotne macierzyństwo, a także romans z mężem innej znanej polskiej aktorki. Ostatecznie postanowiła skupić się wyłącznie na sobie.
Grała Alutkę w "Rodzinie zastępczej". Po latach zmieniła się nie do poznaniaJoanna Trzepiecińska wdała się w romans z mężem znanej aktorki
Joanna Trzepiecińska poznała Krzysztofa Zaleskiego, męża Marii Pakulnis, będąc studentką. Wówczas była młoda, marzyła o wielkiej karierze, a także o ogromnej miłości, takiej po grobowe deski. Znajomi odradzali jej ten związek, uważali, że nie powinna się wiązać z żonatym mężczyzną, starszym od siebie o 17 lat. Ta jednak zaufała swojemu sercu i postanowiła kontynuować tę relację. Reżyser wyprowadził się od żony i zamieszkał z Trzepiecińską. Ta decyzja nie podobała się jednak opinii publicznej.
Młoda artystka była bardzo szczęśliwa, wiązała z tą relacją ogromne nadzieje, jednak szybko musiała zejść na ziemię. Okazało się, że Maria Pakulnis jest w ciąży, co skłoniło Krzysztofa Zaleskiego do powrotu do żony. Aktorka wybaczyła mężowi i na świat przyszedł ich syn.
Może mu uwierzyłam, że nie umie żyć beze mnie. A potem może myślałam, że wielu mężczyzn skręca na chwilę w bok, ale zawsze wracają do gniazda - tłumaczyła Maria Pakulnis w książce “Moja nitka”.
Czas po rozstaniu był dla Joanny Trzepiecińskiej był zdecydowanie trudny. Ciężko było się jej pogodzić z decyzją ukochanego, o którym w tym czasie myślała zapewne, że będą razem już na zawsze. Mimo to otrząsnęła się z tego miłosnego rozczarowania i postanowiła nie zamykać się na uczucie.
Kolejne niepowodzenia miłosne Joanny Trzepiecińskiej
Gdy Joanna Trzepiecińska wyleczyła swoje złamane serce, postanowiła kolejny raz poddać się miłości. Związała się z Januszem Andermanem, w którym to aktorka zakochała się. Nie ukrywała, że był to mężczyzna, z którym nigdy się nie nudziła i mogła liczyć na jego wsparcie. Zakochani pobrali się, urodziło im się dwóch synów. Sielanka jednak szybko minęła.
Janusz Anderman miał coraz częściej sięgać po kieliszek, a ich relacja coraz bardziej się rozmywała. Pisarz miał wdać się w romans, który ostatecznie przekreślił ich małżeństwo. Aktorka została sama z dwójką dzieci, jednak nie poddała się. Postanowiła skupić się na sobie, zadbała o swój spokój i zdrowie psychiczne, jednocześnie spełniając się zawodowo.
Źródło: “Moja nitka”.