Joanna Koroniewska wydała oświadczenie w sprawie swojego ojca
Joanna Koroniewska stanowczo skomentowała wywiad, którego udzielił dziennikarzom jej ojciec, Leszek Koroniewski. Aktorka od lat nie ma dobrych stosunków z tatą, który porzucił córkę, gdy ta miała zaledwie 11 miesięcy.
Gdy mama aktorki zaszła w ciążę, Leszek Koroniewski miał już żonę i jedno dziecko w drodze. Po narodzinach przyszłej aktorki mężczyzna opuścił jej mamę i uciekł do Niemiec. Później nie udało im się odnowić relacji, jednak mężczyzna nie daje córce o sobie zapomnieć.
Joanna Koroniewska jest oburzona zachowaniem swojego ojca
Mężczyzna udzielił niedawno wywiadu tygodnikowi „Dobry tydzień”, w którym żalił się, że córka nie chce z nim utrzymywać kontaktu. Joanna Koroniewska od lat jednak nie ukrywa niechęci do podtrzymywania relacji z ojcem, która właściwie nigdy nie istniała, bowiem tata opuścił ją, gdy była małą dziewczynką.
Publiczne narzekanie Koroniewskiego wyprowadziło aktorkę z równowagi i postanowiła ostatecznie przedstawić swoje stanowisko w tej sprawie. Gwiazda opublikowała na ten temat obszerny post w mediach społecznościowych, w którym podkreśliła, że „ten samolot już odleciał”.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
- Życzę Ci wszystkiego dobrego, po raz kolejny przypominając, że najlepiej kontaktować się z bliskimi osobiście, nie przez publikacje w gazetach, bo to najdobitniej świadczy o prawdziwych intencjach człowieka - napisała oburzona gwiazda.
Joanna Koroniewska nie chce kontaktu z tatą
Joanna Koroniewska przyznała, że codziennie czyta wiadomości od fanów, którzy piszą do niej za pomocą mediów społecznościowych, a mimo tego jej ojciec wciąż utrzymuje, że nie da się z nią nawiązać kontaktu. Na koniec aktorka wyraziła nadzieję, że po raz pierwszy i ostatni porusza ten temat publicznie. Dodała również, że jej ojcu zależy bardziej na własnym wizerunku, niż na kontakcie z nią czy jak twierdzi mężczyzna, poznaniu jedynych wnuczek. - Ojciec to stan emocji, a nie wspólny kod DNA - zakończyła wymownie aktorka.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Członkowie zespołu Maneskin oddali nagrodę otrzymaną na festiwalu w Sopocie fance
Śmiertelny wypadek na A1 w okolicach Łodzi. Nie żyją dwie osoby
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Instagram