Jessica Ziółek przerwała milczenie. To dlatego rozstała się z Arkadiuszem Milikiem
Jessica Ziółek i Arkadiusz Milik tworzyli zgrany duet i planowali małżeństwo. Dlaczego ich związek nagle się rozpadł? Jessica Ziółek wydała książkę, w której opowiedziała o swojej relacji z reprezentantem Polski. Powody, przez które postanowiła odejść od Arkadiusza Milika, rzucają zupełnie nowe światło na ich szczęśliwe, zdawałoby się, narzeczeństwo.
Jessica Ziółek i Arkadiusz Milik planowali ślub
Jessica Ziółek i Arkadiusz Milik poznali się w niezbyt romantycznych okolicznościach w galerii handlowej. Piłkarz (wówczas Górnika Zabrze) zaczepił Jessicę i zaprosił ją na randkę. W 2011 r. para oficjalnie poinformowała o związku w mediach społecznościowych.
Jessica Ziółek i Arkadiusz Milik po ośmiu latach zdecydowali się na zaręczyny. Wspólne uśmiechnięte zdjęcia na Instagramie sprawiały wrażenie, jakby powiedzenie sakramentalnego "tak" było tylko formalnością. Bajka i iluzja, jaką pokazywali w sieci, w rzeczywistości nie była wesoła. Jessice Ziółek nie podobało się to, że była znana jedynie jako partnerka napastnika reprezentacji Polski. To jednak nie wszystko, co sprawiało, że nie czuła się w tym związku podmiotowo.
Nie żył przez 23 minuty i twierdzi, że trafił do piekła. Wyznał, co zobaczył "po drugiej stronie"Jessica Milik o początkach związki z Arkadiuszem Milikiem
Jessica Ziółek o relacji z Arkadiuszem Milikiem opowiedziała w swojej nowej książce dotyczącej kulis życia WAGS, czyli żon i dziewczyn znanych piłkarzy. Okazuje się, że na początku znajomości nie mogli pozwalać sobie na luksusy, które kilka lat później stały się dla nich codziennością.
- Nie kupowaliśmy kawioru, ostryg, szampana. Pierwsza torebka, jaką od niego dostałam, nie była Prady tylko z sieciówki i kosztowała 79 zł - zdradziła Jessica Ziółek, której doskwierała także kwestia o wiele poważniejsza, bowiem dotycząca poczucia własnej wartości. Dlaczego?
Dlaczego Jessica Ziółek rozstała się z Arkadiuszem Milikiem?
Jessica Ziółek zdradziła, że będąc w związku z Arkadiuszem Milkiem kompletnie zapomniała o sobie, a priorytetem było dobre poczucie wartego miliony sportowca i jego uporządkowane życie.
- Co działo się ze mną, gdy robiłam wszystko, by on był szczęśliwy? Prawda jest taka, że utonęłam w jego świecie. Całkowicie straciłam poczucie własnej wartości. Byłam tylko trybikiem w maszynie powołanej do obsługi gwiazdy futbolu. Przestałam myśleć o swoich potrzebach, widziałam tylko jego - zdradziła Jessica Ziółek, która z pytaniem o powody rozstania z napastnikiem mierzy się do dziś.
- Powiem tylko tyle: każda rozsądna kobieta w mojej sytuacji podjęłaby pewnie takie same decyzje. Pamiętam, jak siedziałam w Gdańsku na plaży, patrzyłam na morze i wsłuchiwałam się w szum fal. Była szósta rano, wokół panowała cisza, tylko ja i moje myśli. Obok mnie leżał mój najlepszy czworonożny przyjaciel. Mocno go przytuliłam i powiedziałam: przepraszam siebie za to, że nigdy o siebie nie zawalczyłam. Nadszedł czas, by odejść, uwolnić się i zacząć od nowa. Nic nie dzieje się bez powodu - poetycko podsumowała Jessica Ziółek, autorka książki "WAG'S. Cała prawda o kobietach piłkarzy". Arkadiusz Milik, który aktualnie przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Polski, po tej lekturze zapewne będzie niepocieszony.
Źródło: "WAG'S. Cała prawda o kobietach piłkarzy" aut. Jessica Ziółek
