Irmina Jach 21.06.2021 15:26

Jelenia Góra: Nad regionem przeszły burze z opadami gradu

Twitter/Tomek Białas

Fala upałów, która panowała nad krajem w ostatnich dniach, powoli odchodzi w zapomnienie. Zgodnie z zapowiedziami synoptyków mieszkańcy wielu miast mogli dziś obserwować burze z opadami gradu. Szczególnie niebezpiecznie było w Jeleniej Górze, o czym mogą świadczyć nagrania i zdjęcia udostępnione w sieci przez internautów.

Nad zachodnią Polską przeszły ulewne deszcze. Specjaliści z portalu Łowcy Burz ostrzegali, że burze mogą prowadzić do zalania piwnic, łamania drzew, utrudnień komunikacyjnych oraz przerw w dostawie energii elektrycznej.

Nawałnice przeszły nad Jelenią Górą

- Mimo wczesnych godzin popołudniowych kilkanaście kilometrów na północ od Jeleniej Góry znajduje się rdzeń silnej komórki burzowej. Może ona generować nawalne opady deszczu powodujące podtopienia, jak i opady dużego gradu do 4-5 cm średnicy - czytaliśmy przed kilkoma godzinami.

Mieszkańcy Jeleniej Góry, którzy byli świadkami nieprzewidywalnego zjawiska, publikowali w mediach społecznościowych zdjęcia i filmy, na których możemy zobaczyć ulice, które za sprawą ulewnego deszczu zmieniły się w rwące rzeki. Spadł również grad.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Niepomyślne prognozy dla całej Polski

Do Polski dociera obecnie front z północnego zachodu. Ścierające się masy powietrza zwrotnikowego i polarno-morskiego będą sprzyjać powstawaniu niebezpiecznych zjawisk atmosferycznych, które pojawią się szczególnie na zachodzie kraju.

Grzegorz Walijewski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega, że burzom towarzyszyć będą intensywne opady deszczu. Punktowo może spaść nawet 50 litrów na jeden metr kwadratowy. Niewykluczony jest także grad.

- Burze, które będą się tworzyły, będą groźne, będzie im towarzyszył intensywny opad deszczu do 40 mm, a punktowo nawet 50 mm. To ponad miesięczna norma opadu dla zachodnich województw - przekazał specjalista w rozmowie z PAP.

Nawałnice będą przemieszczały się w kierunku wschodnim i początkowo wystąpią w województwach: zachodniopomorskim, lubuskim i wielkopolskim, a w kolejnych godzinach w województwach: kujawsko-pomorskim, pomorskim i na Opolszczyźnie.

- Temperatura maksymalna po południu na zachodzie wyniesie 27 stopni Celsjusza, natomiast w pozostałej części kraju na wschodzie od około 28 w Zamościu, 31 na Suwalszczyźnie i 31-32 stopni Celsjusza w centrum kraju. Najcieplej będzie w Wielkopolsce - 33-34 stopnie Celsjusza. Szczególnie w centrum kraju temperatura w nocy nie spadnie poniżej 20 stopni Celsjusza. Przed nami kolejna tropikalna noc - alarmował Grzegorz Walijewski.

Również kolejne dni zapowiadają się burzowo. Warto pamiętać o zabezpieczeniu dobytku osobistego i zaplanowaniu czasu tak, by w czasie nawałnic przebywać w zamkniętym pomieszczeniu.