Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Jarosław Jakimowicz skomentował aferę Fabijańskiego i Rafalali. Wielu na to czekało
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 14.07.2022 08:56

Jarosław Jakimowicz skomentował aferę Fabijańskiego i Rafalali. Wielu na to czekało

Jarosław Jakimowicz skomentował aferę Fabijańskiego i Rafalali. Wszyscy na to czekali
TRICOLORS/East News

Jarosław Jakimowicz to człowiek orkiestra, który dał nam się poznać jako ekspert od tematów wszelakich. Wszechstronne wykształcenie, bogate doświadczenie życiowe i niebywała empatia omnibusa pozwoliły mu na skomentowanie afery, którą żyje cała Polska.

Aktor i publicysta, znany z logicznych fikołków, skomentował "dramę" z Fabijańskim i Rafalalą w rolach głównych.

Jarosław Jakimowicz wystąpił w TVP Info w programie "#Jedziemy"

W programie poruszono temat głośnego wywiadu portalu pudelek.pl z Sebastianem Fabijańskim. Aktor, po rozstaniu z blogerką Maffashion, postanowił "opowiedzieć jak było" i skomentować aferę z Rafalalą. Nie wiedzielibyśmy jednak, jak było naprawdę, gdyby tematu nie podjął Jarosław Jakimowicz. Dopiero jego słowa pozwoliły nam zrozumieć "istotę spraw".

Przypomnijmy, że już kilka miesięcy temu pojawiły się pierwsze plotki łączące Sebastiana Fabijańskiego z Rafalalą - transwestytą świadczącym usługi seksualne... słynącym z nagrywania i szantażowania swoich klientów.

Jak aktor, którego stać na usługi dyskretniejszych "dam", skończył w mieszkaniu Rafalali? Tego do dziś nikt nie jest w stanie zrozumieć. Aktor całkiem niedawno rozstał się z partnerką i matką swojego dziecka - Maffashion. Blogerka postanowiła skomentować plotki dotyczące zakończenia ich relacji i szybko na jaw wyszło, że aktor faktycznie spotkał się z transseksualną Rafalalą.

Początkowo Sebastian Fabijański utrzymywał, że spotkania miały charakter "służbowy" i zapowiadały artystyczny "projekt" z celebrytką. W ostatnim wywiadzie zdradził, że żadnej współpracy nigdy nie było, a sama Rafalala miała go szantażować i zmuszać do różnych zachowań, grożąc publikacją kolejnych wspólnych nagrań.

Aktor postanowił oczyścić atmosferę i opowiedzieć, jak było naprawdę. Sebastian Fabijański przyznał, że spotkał się z Rafalalą, ale niewiele pamięta, gdyż był pod wpływem narkotyków i leków psychotropowych. Jak było na prawdę? Wie tylko, a jakże, Jarosław Jakimowicz.

Jarosław Jakimowicz skomentował aferę z Fabijańskim i Rafalalą

Były aktor postanowił zabrać głos i wystąpić w roli eksperta w formacie TVP "#Jedziemy". W programie poruszono bowiem temat głośnego rozstania celebryckiej pary i zdrady aktora z transseksualistą. W zapowiedzi materiału prowadzący Michał Rachoń powiedział o aktorze, że w swojej twórczości "poucza wszystkich, jak żyć", a Rafalalę nazwał "mężczyzną, który twierdzi, że jest kobietą".

- Ten pan artysta i ten pan Rafalala spotkali się kiedyś i w wyniku tego spotkania ten aktor Fabijański udzielił wywiadu serwisowi Pudelek. [...] W efekcie posypało mu się życie, odeszła od niego partnerka - nakreślał historię "ekspertom" prowadzący.

Jarosław Jakimowicz, ewidentnie zniesmaczony tym, co zrobił Sebastian Fabijański, postanowił w ostrych słowach temat skomentować. Jego uwagę zwróciła zwłaszcza kwestia narkotyków.

- Jak opowiada kolega Fabijański tę historię, jak był na koncercie, to był w jakimś transie później i nie wiedział, że jest w transie... Ten trans spowodowały narkotyki, ale normalnie to on nie bierze, normalnie to nie wie, normalnie to brzydzi się tym świństwem - mówił ironicznie Jarosław Jakimowicz.

Sam fakt tłumaczenia czegokolwiek blackoutem, poniekąd słusznie, wydaje się "królowi katalizatorów" kompletnie niewiarygodny. Jarosław Jakimowicz nie ukrywał, że ma wątpliwości dotyczące szczerości Sebastiana Fabijańskiego.

- I to jest dla mnie ładne, że żyjemy w takim kraju, gdzie nawet robiąc taki "speech", kolega Fabijański nie potrafi być szczery. Bo jest nieszczery i kłamie w taki sposób, że czegoś nie wie. Tak się nie robi. Albo chcesz coś powiedzieć i się oczyścić, albo udajesz i próbujesz opowiadać o tym, że 90% mężczyzn pije... Ty się zajmij sobą - podsumował na koniec.

Oczywiście oberwało się również Rafalali, którą Jarosław Jakimowicz nazwał "patologią i dewiantem".

- Patologia i dewiant, który to robi, ta Rafalala [...] To po prostu powinno zniknąć z przestrzeni publicznej! To są niebezpieczni ludzie - zakończył "ekspert".

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: fakt.pl