Jan Borysewicz o transpłciowym wnuku. "Dlaczego człowiek ma się męczyć w obcej skórze?"
Jan Borysewicz w nowej autobiograficznej książce "Mniej obcy" zdobył się na szczere wyznanie. W rozmowie z Marcinem Prokopem opowiedział o swoim transpłciowym wnuku. Muzyk przyznał, że nie widzi potrzeby, żeby ktoś męczył się w swoim ciele.
Jan Borysewicz - "Mniej obcy"
28 września do sprzedaży trafiła autobiografia Jana Borysewicza. "Mniej obcy" to zapis rozmów Marcina Prokopa z muzykiem, w których 67-latek szczerze opowiada o sobie i swoim życiu zawodowym i prywatnym.
Jan Borysewicz niejednokrotnie podkreślał, że daleko mu było do idealnego ojca dla swoich córek. U szczytu kariery dużo imprezował i nie stronił od alkoholu. Trasy koncertowe sprawiały, że bywał gościem w swoim domu. Teraz szczególnie dba o relacje z wnukiem.
Jan Borysewicz o transpłciowym wnuku
W "Mniej obcym" Jan Borysewicz wyznał, że jego wnuk przeszedł korektę płci. Muzyk szczerze opowiedział o tym, że bardzo wspiera Aleksa w jego decyzji, bo widział, że wcześniej był najzwyczajniej nieszczęśliwym człowiekiem.
- Uważam, że jeżeli ktoś ma silne pragnienie, żeby uzgodnić płeć, to znaczy, że tego realnie potrzebuje, ja to uważam za naturalne. Dlaczego człowiek ma się męczyć w obcej skórze? Śmieję się tylko czasami, że jeszcze niedawno, gdy Aleks dzwonił, to wyświetlało mi się imię, pod którym wcześniej go znaliśmy, bo nie zmieniałem opisu w telefonie. Dopiero niedawno Aleks przyjechał do mnie na koncert i wypiliśmy później po drinku. Przyszedł w skórach, w glanach. Widziałem przez lata, że nie był zbyt szczęśliwym człowiekiem, ale kiedy spotkałem go po korekcie płci, nagle jakby ktoś z tej osoby zdjął wielki ciężar. Uważam, że takich decyzji nie powinno się blokować, ale - tak jak mówisz - strasznie dużo ludzi jest niewyedukowanych i to jeszcze zajmie lata, żeby większość dorosła do pewnych spraw.
Po tej szczerej i emocjonalnej opowieści widać, że muzyk stara się naprawić błędy młodości i daje wnukowi to, czego nie mógł dać córkom. Przypomnijmy, że to kolejna gwiazda, która głośno mówi o transpłciowym członku rodziny. Wcześniej zrobił to Jacek Braciak , o czym możecie przeczytać w artykule poniżej:
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Grażyna Torbicka ma ważny apel. Gwiazda pokazała znak na dłoni, głośno mówi o molestowaniu
-
Karolina Korwin-Piotrowska trafiła do szpitala. Opisała swój pobyt w państwowej placówce
Źródło: 4fun.tv