Wygląd Joanny Racewicz brzydko skomentowany. Mocna reakcja
Joanna Racewicz jako dziennikarka, prezenterka telewizyjna i co za tym idzie, popularna osoba musi zmagać się z hejtem i komentarzami w jej stronę, które niekoniecznie mogą się jej spodobać. Internauci często nie powstrzymują się od raniących słów, nie zważając na to, czy kogoś to zaboli. Dziennikarka jest aktywna na Instagramie i często wstawia swoje zdjęcia. Ostatnim razem internauci również zostawili niemiłe komentarze. Kobieta przerwała milczenie.
Joanna Racewicz i jej kariera dziennikarska
Joanna Racewicz to popularna dziennikarka i prezenterka telewizyjna. Na początku swojej kariery współpracowała z lokalnymi mediami w Zamościu i pisała artykuły do “Kroniki Tygodnia”. Przygotowywała również reportaże dla RMF FM. Niedługo potem przeprowadziła się do Warszawy i tam odbyła staż w redakcji “Teleexpressu”.
Co ciekawe, dziennikarka jest również autorką książek. Jedną wydała z dedykacją dla męża i syna “12 rozmów o miłości”. W 2007 roku rozpoczęła natomiast pracę w TVN i prowadziła cykl “Dom otwarty” w programie “Dzień dobry TVN”. Rok po odejściu z pracy przeniosła się do TVP, gdzie prowadziła “Panoramę”.
Joanna Racewicz i hejt
Nie od dziś wiadomo, że sławne osoby muszą niestety mierzyć się z negatywnymi stronami popularności. Hejt ze strony niektórych internautów jest już powoli normalizowany, ponieważ zawsze trafią się osoby, które chcą się wyżyć, na kimś, kogo w rzeczywistości nawet nie znają. Większość gwiazd się do tego przyzwyczaiła i nie podejmuje z tym walki, myśląc, że i tak zabranie głosu nic nie zmieni.
Joanna Racewicz nie chce milczeć i jako jedna z nie wielu próbuje walczyć z hejtem w internecie. Dziennikarka przyznała, że codziennie musi mierzyć się z negatywnymi komentarzami i zauważyła, że autorem ich są zazwyczaj kobiety… Prezenterka dostaje zazwyczaj obelgi na temat swojego wyglądu.
Taka osoba… Lanserka… się zbrzydnie ludziom… Umiar, proponuję
Sztuczność
Zaraz jej twarz pęknie od botoksu - piszą w sieci internauci
Joanna Racewicz odpowiada na komentarze hejterów
Joanna Racewicz zdecydowanie ma dość negatywnych komentarzy i obelg skierowanych do niej. Postanowiła przerwać milczenie i odpowiedziała hejterom. Ostatnio na Instagrama wstawiła swoje zdjęcie i powycinane obelgi na temat jej wyglądu. Pod zdjęciem napisała długi apel do hejterów. Stwierdziła, że milczenie w tym wszystkim oznacza zgodę, a ona z pewnością na to jej nie wyraża.
Hejtu naszego powszedniego… Miałam odpuścić, zlekceważyć, nie pokazywać. Unieść się ponadto - przecież nie pierwszy raz. I nie ostatni. Można uznać, że deszcz pada. Można. Ale milczenie przecież oznacza zgodę. Przyzwolenie na słowa pełne przemocy i agresji rozjusza. Pokazuje: możesz! Opluj! Dalej! Jazda! Może i nie wygram z całym hejtem świata, ale zrobię wszystko, żeby zło nazwać złem - napisała dziennikarka na Instagramie.
