Incydent na polskim dworcu, ewakuowano 800 osób. Strażacy wkroczyli do akcji
Chwile grozy przeżyli w sobotę 24 sierpnia pasażerowie pociągu na dworcu w Lesznie. Doszło tam do pożaru lokomotywy. Na miejscu swoje działania prowadziły służby. Konieczna była ewakuacja ok. 800 pasażerów.
Pożar na dworcu w Lesznie. Pilna ewakuacja pasażerów
Zgłoszenie o pożarze na dworcu kolejowym w Lesznie wpłynęło do służb w sobotę ok. godz. 11.00. Ze wstępnych informacji wynikało, że doszło do zapłonu w lokomotywie stojącej na peronie. Oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lesznie kpt. Szymon Kurpisz przekazał, że zdarzenie miało miejsce w przedziale silnika pociągu. Konieczna była ewakuacja pasażerów.
Pożar lokomotywy na dworcu w Lesznie. Ewakuowano ok. 800 pasażerów
Łącznie 13 wagonów było podpiętych do pociągu, w którym doszło do pożaru.
Wszystkie osoby zdążyły się ewakuować z pociągu, było to łącznie ok. 800 osób - przekazał strażak.
Na miejscu zdarzenia swoje działania prowadziły trzy zastępy straży pożarnej . Według wstępnych ustaleń prawdopodobnie doszło do samozapłonu.
Pożar został ugaszony, dla pewności sprawdziliśmy także kamerą termowizyjną czy nie ma już zagrożenia. Prawdopodobnie doszło do samozapłonu urządzenia - dławika lokomotywy - przekazał w rozmowie z tvn24.pl kapitan Szymon Kurpisz, oficer prasowy z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lesznie.
Pociąg ze sporym opóźnieniem
W zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń. Oficer prasowy przekazał, że pożar został zlokalizowany, a sytuacja została opanowana. Pasażerowie mogli już chwilę po godzinie 13.00 bezpiecznie wrócić do pociągu. Pociąg relacji Kraków Główny - Kołobrzeg, w którym doszło do awarii, odnotował w związku z tym zdarzeniem ponad dwugodzinne opóźnienie.
ZOBACZ: Zabójstwo 14-latka w Białym Dunajcu. Wiadomo, gdzie najbliższy czas spędzi ojciec