Gwiazda "Złotopolskich" i "Na dobre i na złe" ma RAKA. Wstrząsające wyznanie
W sobotnim programie "Halo, tu Polsat" ceniona aktorka Anna Nehrebecka po raz pierwszy opowiedziała o swojej walce z nowotworem. Jej szczerość i determinacja w obliczu choroby, a także poruszające wyznania dotyczące osobistych i zawodowych wyzwań, stały się inspiracją dla widzów. Jak gwiazda radzi sobie z przeciwnościami losu?
Anna Nehrebecka zmaga się z nowotworem
W sobotnim programie "Halo, tu Polsat", wyemitowanym 11 stycznia 2025 roku, Anna Nehrebecka po raz pierwszy podzieliła się informacją o swojej walce z nowotworem. Ceniona polska aktorka , znana z niezapomnianych ról w takich produkcjach jak "Rodzina Połanieckich", "Ziemia obiecana" czy "Złotopolscy", przyznała, że intuicja skłoniła ją do zgłoszenia się do lekarza.
Na pewno nie czekałam na taką odpowiedź, ale w momencie, kiedy usłyszałam, już to było bardzo ładnie powiedziane: "mamy gościa". I tak to potraktowałam, że trzeba szybko zacząć działać - wyznała aktorka w rozmowie.
Podkreśla, że odwaga w podjęciu decyzji o wizycie u specjalisty pozwoliła jej szybciej zmierzyć się z diagnozą.
Byłam tylko wdzięczna, dziękowałam sama sobie, że zawierzyłam swojej intuicji, że coś jest nie tak, że coś mi się nie podoba - powiedziała aktorka.
Anna Nehrebecka postanowiła walczyć o swoje zdrowie
Diagnoza nowotworu była dla Anny Nehrebeckiej momentem przełomowym. Gwiazda wyraziła wdzięczność za wsparcie, które otrzymała od rodziny i bliskich. Jak podkreśla, obecność męża oraz córek daje jej siłę do dalszej walki. Mimo ciężkiej sytuacji zdrowotnej stara się prowadzić normalne życie.
Umówiłam się ze sobą, że wszystko będzie dobrze. I próbuję normalnie funkcjonować, myślę, że mi się to udaje - podkreślała.
Słowa te pokazują nie tylko jej determinację, ale również filozofię życiową, w której kluczową rolę odgrywa akceptacja i samodzielność.
Anna Nehrebecka musi mierzyć się ze zmianami w życiu zawodowym i osobistym
Choroba nie jest jedynym wyzwaniem, z którym aktorka musiała się zmierzyć. Po ponad 50 latach pracy w Teatrze Polskim Nehrebecka została wysłana na przymusową emeryturę przez nowego dyrektora, Andrzeja Seweryna. W rozmowie z Onetem aktorka wyznała, że decyzja ta była dla niej trudna do zaakceptowania.
Zostałam wysłana na emeryturę, mimo umowy gwarantującej mi pracę na pół etatu bez względu na wiek - mówiła.
Te wydarzenia, choć bolesne, nie osłabiły jej siły ducha.
Anna Nehrebecka nie boi się poruszać trudnych tematów
Anna Nehrebecka nie unika trudnych tematów. W niedawnym wywiadzie odniosła się również do kwestii eutanazji , wyrażając jednoznaczne poparcie dla prawa człowieka do decydowania o końcu swojego życia.
Tak, uważam, że to prawo człowieka. Coś o tym wiem, mój ojciec umierał na moich rękach. Myślę, że każdy z nas ma prawo do decydowania o własnym życiu i o tym, kiedy to życie powinno się zakończyć - powiedziała.
Postawa Anny Nehrebeckiej w obliczu choroby i życiowych wyzwań to inspiracja dla wielu. Aktorka, która przez dekady zachwycała talentem i charyzmą, pokazuje teraz, że prawdziwa siła kryje się w odwadze do zmierzenia się z własnymi słabościami i przeciwnościami losu.