Gwiazda TVP dokonała coming outu. Nigdy o tym nie mówiła
Klaudia Janas znana jest przede wszystkim z serialu TVP "Na sygnale". Teraz aktorka postanowiła dokonać tzw. "coming outu" i wprost opowiedzieć o swoich uczuciach. W rozmowie z magazynem "Replika" przyznała, dlaczego nie zdecydowała się wcześniej na taki krok.
Klaudia Janas zasłynęła w produkcji TVP
Klaudia Janas to jedna z najbardziej utalentowanych aktorek młodego pokolenia. Gwiazda zasłynęła dzięki swojemu udziałowi w serialu "Na sygnale" emitowanym na antenie TVP . Rola odważnej ratowniczki medycznej przysporzyła jej sporo uznania i sympatii wśród telewidzów. Teraz artystka Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach postanowiła nieco się otworzyć i opowiedzieć o swoim życiu prywatnym. Jej wyznanie może zaskoczyć wielu wiernych widzów produkcji Telewizji Polskiej.
"Na sygnale": Klaudia Janas dokonała coming outu
Klaudia Janas jakiś czas temu miała okazję udzielić wywiadu magazynowi "Replika". Cała rozmowa miała związek z przypadającym na 11 października dniem coming outu w Polsce. Z tego powodu aktorka postawiła na naprawdę szczere wyznania. W trakcie rozmowy wprost przyznała, że jest lesbijką.
Jeśli chodzi o odwagę, to ta rozmowa jest dla mnie aktem odwagi. Nigdy nie mówiłam w żadnym wywiadzie, że jestem lesbijką, ale nie dlatego, że to ukrywam, tylko dlatego, że nikt mnie o to nie pytał (...) Nie chcę się nad tym zastanawiać, nie chcę się bać być, kim jestem. Rozmawiam ze sobą - wyznała.
ZOBACZ: Kaczorowska wreszcie przerwała milczenie po rozstaniu. Znienacka zaapelowała do ludzi
Ojciec Klaudii Janas walczy z poważną chorobą
Warto wspomnieć, że w ostatnim czasie Klaudia Janas stała się mocno aktywna w mediach społecznościowych. Wszystko ze względu na trudny okres, w którym znalazła się jej rodzina. Okazało się bowiem, że tata aktorki od trzech lat walczy z glejakiem. Z tego powodu artystka postanowiła założyć specjalną zbiórkę i poprosić swoich fanów o wsparcie.
Walczy z glejakiem 3 lata. Niestety ostatnia wiadomość z Narodowego Instytutu Onkologii w Gliwicach była dla nas brutalna. Guz wraca. Musimy działać natychmiastowo, bo tylko tak możemy przedłużyć życie mojemu tacie. Błagałam Państwa o pomoc 3 lata temu, będę błagać Was też dziś. Obiecałam sobie, że zrobię wszystko, co mogę by dać mojemu tacie czas - można przeczytać w opisie zbiórki.
ZOBACZ: Żona Piotra Głowackiego nie wytrzymała, wyszła ze studia Wojewódzkiego. Wystarczyło jedno pytanie
Gwiazda serialu TVP przekazała także, że jej ojciec przebywa obecnie w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu. Niestety okazało się, że zdaniem Janas świadczone przez placówkę usługi nie stoją na odpowiednim poziomie. Z tego powodu artystka postanowiła złożyć skargę zwracającą uwagę na złe traktowanie pacjentów.
Mazowiecki Szpital Specjalistyczny w Radomiu złożyłam skargę. Nie ma we mnie zgody na traktowanie pacjenta jak śmiecia - napisała w mediach społecznościowych.