Groźna choroba w polskich lasach. Pilne ostrzeżenie dla grzybiarzy i spacerowiczów
Lasy Państwowe ostrzegają przed groźną chorobą. Śmiertelność nieleczonych chorych przekracza 90 proc. w ciągu 10 lat od zdiagnozowania choroby. Spacerowicze powinni zachować szczególną ostrożność.
Lasy Państwowe ostrzegają. Groźna choroba czyha na spacerowiczów
Przedstawiciele Lasów Państwowych wydały pilny komunikat. - Chcąc delektować się pysznymi i zdrowymi owocami leśnymi, nie zapomnijcie o umyciu ich przed zjedzeniem - ujęto w poście opublikowanym w mediach społecznościowych.
Na owocach i częściach roślin mogą znajdować się jaja pasożytów wywołujących bąblowicę . Do organizmu człowieka larwy tasiemca mogą dostać się poprzez bliski kontakt ze zwierzętami, przeniesienie jaj tasiemca do ust za pomocą brudnych rąk, spożycie skażonej jajami tasiemca żywności lub wody.
Uwaga na owoce!
Jak znaznaczono, larwy możemy mieć na dłoniach, jeśli na spacerze w lesie dotkniemy zabrudzonej ziemi, grzybów lub owoców. W związku z tym nie można ich jeść owoców od razu po zerwaniu.
Co ważne, choroba jest trudna do zdiagnozowania ze względu na długi okres bezobjawowy. W Polsce co roku odnotowuje się ok. 40 przypadków bąblowicy. Śmiertelność chorych nieleczonych przekracza 90 proc. w ciągu 10 lat od zdiagnozowania choroby.
Jakie są objawy bąblowicy?
Bąblowica charakteryzuje się bezobjawowym okresem inkubacji wynoszącym 5–15 lat i powolnym rozwojem pierwotnej zmiany przypominającej guz, która zwykle znajduje się w wątrobie. Objawy obejmują utratę masy ciała, ból brzucha, ogólne złe samopoczucie i oznaki niewydolności wątroby.
Przy podejrzeniu bąblowicy wykonuje się badania serologiczne. Test ELISA wymaga potwierdzenia testem western blot.
Źródło: Lasy Państwowe