Grób Krzysztofa Krawczyka zdewastowany. Zatrważające, czego dopuścili się wandale
Legendarny muzyk, Krzysztof Krawczyk, zmarł 2,5 roku temu. Choć za życia cieszył się dużą popularnością i posiadał wierną rzeszę fanów, po śmierci jego grób nie jest tak szanowany, jak można byłoby się spodziewać. Pomnik musi przejść zmianę, a wszystkiemu ma być winna jego dewastacja. Co takiego stało się z płytą nagrobną, skrywającą ciało piosenkarza?
Krzysztof Krawczyk zmarł ponad 2 lata temu
Krzysztof Krawczyk przez wiele lat brylował na scenie muzycznej. Stworzył wiele znakomitych utworów , które, pomimo upływu lat, nadal cieszą się dużą popularnością. W końcu nie ma chyba osoby, która nie potrafiłaby zanucić np. “Mój przyjacielu”, “Chciałem być” czy “Trudno tak”.
Niestety legendarny muzyk zmarł 5 kwietnia 2021 roku, choć początkowo wydawało się, że jego problemy zdrowotne zostały zażegnane. Ciało artysty spoczęło na cmentarzu w Grotnikach pod Łodzią, a ceremonia pogrzebowa przyciągnęła nie tylko osoby związane z polskim show-biznesem, ale także fanów artysty.
Ewa Krawczyk dba o grób Krzysztofa Krawczyka
Śmierć Krzysztofa Krawczyka mocno zabolała jego żonę, Ewę Krawczyk. By móc, choć w pewnym stopniu być blisko ukochanego, niemal codziennie odwiedza jego grób. Kobieta nie ukrywa również, że stara się, jak tylko może, by pomnik, w którym spoczęło ciało jej ukochanego, był zawsze czysty, schludny i pięknie przystrojony .
Zawsze coś nowego robię na grobie Krzysztofa, jak są uroczystości: na Wszystkich Świętych, na Boże Narodzenie ubieram choinki, na Wielkanoc - jajeczka. Jak są uroczystości, to Krzysia grób jest zawsze tak przystrojony, jak nakazuje wtedy tradycja. Bardzo o to dbam - zdradziła Ewa Krawczyk w rozmowie z “Faktem”.
Grób Krzysztofa Krawczyka został zdewastowany?
Grób Krzysztofa Krawczyka jest dla jego ukochanej bardzo ważny. W końcu to właśnie tam spoczęło ciało mężczyzny, którego tak bardzo kochała. Również Andrzej Kosmala, przyjaciel artysty, przychodzi na cmentarz, by w ciszy i modlitwie spędzić czas z muzykiem. Dziennikarz w ubiegłym roku podczas rozmowy z “Super Expressem” wspominał, że w planach mają wymianę płyty nagrobnej. Ma ona zostać zrobiona z innego rodzaju kamienia, ponieważ na tym, który był początkowo, zostawały plamy powstałe od wosku ze zniczy. Dodał, że w planach jest także zrobienie płotka, który otaczałby pomnik. Wychodzi na to, że to nie jest koniec zmian.
Tym razem Andrzej Kosmala za pośrednictwem Facebooka zdradził, że konieczna jest ponowna zmiana związana z miejscem wiecznego spoczynku muzyka. Dlaczego? Jak wyjaśnił w obszernym wpisie, powodem tej decyzji ma być dewastacja grobu Krzysztofa Krawczyka . Dziennikarz z oburzeniem wyjaśnił, że niektórzy ludzie złośliwie rozlewali wosk, a także inne tłuszcze, które wsiąkały w beton, pozostawiając nieestetyczne ślady.
Wiecie, dlaczego Ewa musiała wymienić kostkę betonową na brukową? Bo złośliwcy rozlewali wosk i inne tłuszcze, które wsiąkały w beton. Teraz już tak nie będzie. Żyjemy niestety w kraju zawistnych ludzi! Jakie to przykre, że nawet po śmierci po wybitnym Artyście nie potrafią uszanować jego postaci i dorobku - napisał.