Gala Mistrzów Sportu: Do sieci trafiły zdjęcia z nocnej imprezy. Punkt kulminacyjny o 6 rano
Definicja udanej imprezy dla każdego znaczy coś innego, jednak stracenie poczucia czasu i niepostrzeżone dotrwanie do pory śniadaniowej niewątpliwie można zaliczyć do pozytywów. Właśnie tak bawili się sportowcy i dziennikarze na nieoficjalnej części Gali Mistrzów Sportu. Niektórzy z nich pokazali w sieci, co działo się za kulisami. Musicie to zobaczyć.
Gala Mistrzów Sportu miała dwie gwiazdy
Gala Mistrzów Sportu, mimo że wyłoniła tylko jednego zwycięzcę, miała dwie gwiazdy. Pierwszą z nich został Robert Lewandowski, który za sportowe poczynania ostatnich 12 miesięcy nie został wpuszczony nawet do topowej dziesiątki. To spore zaskoczenie, jednak wielu fanów uznało, że to odzwierciedlenie problemów, z jakimi boryka się nie tylko sam piłkarz, ale także PZPN.
Drugą perłą tego wieczoru, o której można mówić w samych superlatywach, została Iga Świątek. Udało jej kolejny raz z rzędu zdobyć tytuł Sportowca Roku. Ostateczne wyniki z pewnością były szeroko komentowane w kuluarach. Co jeszcze działo się, gdy zgasły kamery?
Ale wpadka podczas Gali Mistrzów Sportu! Otylia Jędrzejczak wyszła na scenę i zrobiło się niezręcznieAfterparty po Gali Mistrzów Sportu. Parkiet aż się uginał
Impreza po Gali Mistrzów Sportu miała charakter weselny, brakowało jedynie młodej pary. Goście mieli do dyspozycji nie tylko suto zastawione stoliki i uroczystą kolację (podano ją dopiero po transmisji telewizyjnej), ale także śpiewających artystów oraz parkiet, który w mig się zapełnił.
W taneczne pląsy stanęli sportowcy oraz dziennikarze. Niektórzy z nich w zabawie posiłkowali się ciekawymi rekwizytami - Grzegorz Łomacz przez jakiś czas z niewyjaśnionych przyczyn nie rozstawał się z… krzesłem i uparcie je ze sobą nosił. Jerzy Mielewski skrzętnie dokumentował to, co działo się tej nocy.
Zakulisowymi kadrami podzielił się także Piotr Nowakowski, który uaktywnił się dopiero kilka godzin później. Nad ranem pokazał, jak mimo pory frekwencja na sali jest bardzo duża. Dzieje się tak, ponieważ godzina 6:00 to tradycyjny punkt kulminacyjny dorocznego spotkania. Dlaczego?
Gala Mistrzów Sportu. Punkt kulminacyjny imprezy o 6 rano
Momentem, na który wszyscy świętujący Galę Mistrzów Sportu czekali z wytęsknieniem, było… śniadanie. W ciągu kilku lat wytworzył się zwyczaj, że wszyscy wspólnie zasiadają do jajecznicy, która tego poranka smakuje wyjątkowo niczym karp w wigilię.
Tradycji stało się zadość, a dowodzą temu zdjęcia, jakie można znaleźć w mediach społecznościowych - do pałaszowania szybkiego dania z jajek zasiadła m.in. Monika Pyrek, Otylia Jędrzejczak, Piotr Nowakowski i Jerzy Mielewski. Zgłodnieliście?