Fatalne wieści dla Rafała Brzozowskiego. TVP nie będzie zadowolona
Pozycja Rafała Brzozowskiego w TVP od dawna jest tematem medialnych spekulacji. Prowadzący "Jaka to melodia?" jako jeden z nielicznych znanych twarzy pozostał w Telewizji Polskiej po niedawnych gruntownych zmianach. Teraz popularny piosenkarz może mieć jednak powody do zmartwień.
"Jaka to melodia". Rafał Brzozowski może mieć problem
"Jaka to melodia?" to program, który swego czasu cieszył się wśród widzów Telewizji Polskiej ogromnym zainteresowaniem. Jeszcze w czasach, gdy gospodarzem teleturnieju był Robert Janowski, show notowało rekordowe wyniki oglądalności. Gdy rola prowadzącego przypadła Norbiemu, teleturniej wciąż był chętnie oglądany przez odbiorców. Teraz jednak wszystko wskazuje na to, że najlepsze czasy "Jaka to melodia?" już minęły. Rafał Brzozowski - który przejął rolę gospodarza programu - może mieć powody do obaw. Najnowsze dane mówią jasno.
Niepewna przyszłość Rafała Brzozowskiego? "Jaka to melodia?" z fatalnymi wynikami
Jak informują Wirtualne Media, program "Jaka to melodia?" od pewnego czasu notuje gigantyczne spadki oglądalności. Muzyczny teleturniej stracił niemal ćwierć miliona widzów. "Jaka to melodia?" na antenie TVP ogląda średnio o 274 tys. mniej widzów niż przed rokiem. Średnia widownia odcinków "Jaka to melodia?" emitowanych od 1 stycznia do 4 kwietnia wyniosła średnio 946 tys. Jeszcze rok temu w analogicznym okresie muzyczny teleturniej oglądało średnio 1,22 mln widzów.
Takie dane mogą zmartwić nie tylko publicznego nadawcę, ale również gospodarza teleturnieju Rafała Brzozowskiego. Media od dawna spekulują o jego niepewnej przyszłości w Telewizji Polskiej. Piosenkarz pełni rolę prowadzącego "Jaka to melodia?" od sezonu 2019/2020.
"Jaka to melodia?". Rafał Brzozowski przestanie pełnić rolę gospodarza?
Po wyborach parlamentarnych i radykalnych zmianach, do których doszło na antenie TVP, obsada roli gospodarzy najpopularniejszych programów publicznego nadawcy wzbudzała ogromne emocje. W kontekście teleturnieju "Jaka to melodia?" mówiło się o powrocie Roberta Janowskiego. Ostatecznie do tego nie doszło, a Rafał Brzozowski zachował swoje stanowisko.
ZOBACZ: Izabela Kuna na nagraniu sprzed lat. Gwiazda miała zaskakujący zawód
Najnowsze dane i znaczny spadek oglądalności programu mogą jednak przechylić szalę goryczy władz TVP. Na razie nie wiadomo, czy dojdzie do zmian personalnych.
