Ewa Drzyzga była w szoku. Przez inflację zrezygnowała z produktu, który często gości na polskich stołach
Ewa Drzyzga w rozmowie z Fakt TV opowiedziała o jednym produkcie, z którego zrezygnowała z powodu inflacji i ostatnich problemów handlowych. To popularny gość na polskich stołach, z którego nie korzysta ostatnio wielu Polaków.
Ewa Drzyzga zrezygnowała z jednego produktu
Ewa Drzyzga była gościnią programu Fakt TV. Gwiazda opowiedziała m.in. o skutkach inflacji, które dotknęły także ją. Nie ukrywała, że w ostatnim czasie przede wszystkim śledzi ceny warzyw - widać po nich, jak bardzo podniosły się ceny.
Przez ostatnią sytuację stwierdziła, że jest zmuszona zrezygnować z jednego produktu. To popularny gość na polskich stołach, ale w ostatnim czasie jego cena znacząco skoczyła.
Ewa Drzyzga jest oburzona. To wina nie tylko inflacji
- Z pasją obserwuję ceny papryki. Ostatnio była za 29 zł. Oczywiście nie kupiłam, chociaż za nią tęsknię - mówiła Ewa Drzyzga w rozmowie z Fakt TV.
Cena papryki to jednak nie tylko wina inflacji - w podobnej sytuacji znalazły się pomidory, których cena ostatnio sięga nieba. Wszystko przez problemy w Hiszpanii, która jest głównym dostarczycielem papryki i pomidorów na polskie stoły.
Ewa Drzyzga nie owija w bawełnę
Ewa Drzyzga gorzko podsumowała to, co dzieje się w tej chwili z cenami. Rząd od dłuższego czasu uzasadniał problemy z inflacją wojną. Nie wszyscy są jednak przekonani co do prawdziwości tej tezy.
- Naprawdę chylę czoła przed tymi, którzy mają do dyspozycji jedynie średnią krajową. Nie wszystko moim zdaniem da się uzasadnić wojną - mówiła gwiazda.
Źródło: Fakt TV