Ekipa "M jak miłość" we wzruszający sposób pożegnała Andrzeja Precigsa. Znamienne słowa
Andrzej Precigs zmarł w wieku 74 lat w nocy z 26 na 27 sierpnia. Produkcja “M jak miłość” za pośrednictwem mediów społecznościowych pożegnała aktora. Artysta wcielał się w ojca serialowej Kingi Zduńskiej, granej przez Katarzynę Cichopek, przez ponad 20 lat.
Nie żyje Andrzej Precigs
Andrzej Precigs miał na swoim koncie role w dziesiątkach produkcji filmowych i teatralnych. Grał również w wielu serialach, lecz to postać Zbigniewa Filarskiego zaskarbiła sympatię największej części społeczeństwa. Ekipa “M jak miłość” pożegnała kolegę w poruszającym wpisie w mediach społecznościowych. Nie zabrakło słów wdzięczności.
Na co zmarł Andrzej Precigs? Aktorka "M jak miłość" ujawniła bolesną prawdęEkipa "M jak miłość" pożegnała kolegę z planu w poruszającym poście
Na instagramowym profilu “M jak miłość” udostępniono post, w którym poinformowano o śmierci kolegi z planu i w wyjątkowy sposób uczczono jego pamięć.
- Z wielkim smutkiem przyjęliśmy informację o śmierci Pana Andrzeja Precigsa, aktora związanego z naszym serialem od początku, człowieka wyróżniającego się ciepłem, życzliwością i pogodą ducha. Jesteśmy niezmiernie wdzięczni za możliwość wspólnej pracy przez ponad 20 lat, za wszystkie rozmowy, uśmiechy i wzruszenia. Rodzinie i bliskim składamy najszczersze wyrazy współczucia – napisano.
Pod wpisem pojawiło się mnóstwo komentarzy od zrozpaczonych fanów i kolegów ze środowiska artystycznego
Pod wpisem pojawiło się mnóstwo komentarzy od pogrążonych w smutku fanów artysty, którzy piszą, że teraz ich ulubiony serial nie będzie już taki sam. Nie zabrakło też wzruszających słów od gwiazd środowiska artystycznego.
Swoje uczucia wyrazili m.in. Rafał Mroczek i Mikołaj Roznerski. “Niech spoczywa w spokoju. Panie Andrzeju, dziękuję za te wszystkie lata. Był pan super człowiekiem”, “Spoczywaj w pokoju” – napisali aktorzy.
