Dziś olśniła widzów TVP. Kiedyś walczyła z Majką Jeżowską o mężczyznę
W Poniedziałek Wielkanocny na antenie TVP oglądać można koncert na cześć Jana Pietrzaka. Jedną z zaproszonych gwiazd jest Krystyna Prońko, która przed laty była skonfliktowana z Majką Jeżowską. Kością niezgody okazał się mężczyzna.
W hołdzie dla Jana Pietrzaka Krystyna Prońko wykonała dziś "Psalm stojących w kolejce". Miała na sobie beżowy prochowiec i buty na wysokim obcasie. 75-letnia artystka wyglądała wspaniale. Jej pojawienie się na scenie wzbudziło zachwyt wśród publiczności. Wspaniały występ był okazją, by przypomnieć sobie zabliźnione już rany sprzed wielu lat.
Krystyna Prońko i Majka Jeżowska były najlepszymi przyjaciółkami. Skłócił je mężczyzna
Majka Jeżowska i Krystyna Prońko długo uchodziły za najlepsze przyjaciółki. Ich relację zniszczyło uczucie, które zrodziło się pomiędzy młodszą z piosenkarek i byłym partnerem autorki hitu "Jesteś lekiem na całe zło". Dwudziestoletnia Majka Jeżowska nie zważała na ostrzeżenia starszej koleżanki.
Krystyna Prońko poznała Janusza Komana w latach siedemdziesiątych. Zbliżyło ich zamiłowanie do muzyki. Kompozytor pomógł w wykreowaniu swojej partnerki i odnalazł brzmienie, które podkreślało jej głos. Wspólnie wylansowali największe hity.
Majka Jeżowska była uczennicą Krystyny Prońko w Wyższej Szkole Muzycznej w Katowicach. Mimo że dzieliła ich duża różnica wieku, wkrótce zostały przyjaciółkami. Starsza z artystek była wówczas świeżo po rozstaniu z Januszem Komanem. Mimo to skupiła się na pomocy przyjaciółce - pomogła jej wejść w świat show-biznesu i podzieliła sie kontaktami.
Majka Jeżowska, która z uwagą słuchała smutnych wyznań koleżanki, nie mogła jednak oprzeć się urokowi Jana Komana. Gdy Krystyna Prońko dowiedziała się o romansie, była zszokowana i próbowała zniechęcić młodszą przyjaciółkę.
- Choć jej związek z Januszem nie istniał od dawna, postrzegałam jej zachowanie jako kobiecą zazdrość. Nie chciałam słuchać, że to nie jest facet dla mnie. Dobrze go znała i wiedziała, na co go stać - mówiła po latach Jeżowska.
W 1980 roku przyjaźń gwiazd się rozpadła, a 20-letnia piosenkarka poślubiła Jana Komana. Wkrótce na świecie pojawił się ich syn. Po roku wspólnego życia kompozytor pobił żonę tak dotkliwie, że ta wylądowała w szpitalu z wylewem krwi do strun głosowych. Krystyna Prońko, która dowiedziała się o dramacie, postanowiła wyciągnąć dłoń na zgodę.
Krystyna Prońko i Majka Jeżowska nagrały piosenkę. Przyjaźń odżyła na nowo
Sześć lat później Krystyna Prońko i Majka Jeżowska postanowiły nagrać piosenkę, w której opowiedziały o toksycznym trójkącie miłosnym, który je łączył. Ich liryczne wyznanie wywołało niemałą sensację.
- On nie kochał nigdy żadnej z nas - śpiewały panie. Janusz Koman skwitował ich występ wyznaniem, że darzył uczuciem obie artystki. Jakiś czas temu Majka Jeżowska zamieściła na Instagramie zdjęcie, do którego cała trójka pozowała wspólnie.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Koncert "Cud Życia" w TVP. Tomasz Kammel zwrócił się do José Carrerasa: "Mamy problem"
Michał Wiśniewski zaskoczony wiadomością od fanki. Kobieta zaliczyła niebywałą wpadkę
Źródło: Viva!