Dziennikarka pogrąży nowego prezesa TVP?! "Ujawnię wszystko". Tadla dodała swoje "3 grosze"
Karolina Pajączkowska postanowiła wrócić do tematu Michała Adamczyka, który to pozwał ją o zniesławienie. Dziennikarka zdradziła, że czeka na moment, w którym będzie mogła zaprezentować swoje dowody. O prezesie TVP wspomniała również Beata Tadla. Nie żałowała mu gorzkich słów.
Awantura o TVP
Nie ustaje walka o Telewizję Polską, Polskie Radio oraz Polską Agencję Prasową, którą toczą pomiędzy sobą politycy PiS oraz rząd. 19 grudni a szef MKiDN Bartłomiej Sienkiewicz odwołał dotychczasowych prezesów tych zarządów, a także ich rady nadzorcze , jednocześnie powołując nowe składy. Zaledwie dzień później wyłączony został sygnał TVP Info, a stacja przestała nadawać.
Ta decyzja wyraźnie nie spodobała się posłom PiS, którzy protestowali przeciwko niej. 26 grudnia w trybie nagłym zebrała się Rada Mediów Narodowych. Po zakończeniu posiedzenia Marek Rutka przekazał “Wirtualnej Polsce”, że Rada postanowiła powołać Michała Adamczyka na prezesa TVP , a decyzja ta została zdominowana przez przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości.
Jego wybór wyraźnie zaskoczył wiele osób, bowiem przed kilkoma miejscami w mediach pojawiły się informacje o rzekomej mrocznej przeszłości Michała Adamczyka. Mówiono wówczas, że dziennikarz miał 20 lat temu usłyszeć prokuratorskie zarzuty związane z pobiciem kochanki.
Karolina Pajączkowska chce jawnego procesu
Karolina Pajączkowska jeszcze do niedawna była pracownicą TVP. W maju br. zniknęła niespodziewanie z ekranów, a widzowie zaczęli zastanawiać się, co mogło skłonić ją do tej decyzji. Po czasie dziennikarka wyjawiła, że jest to ściśle powiązane z Michałem Adamczykiem. Zdradziła, że miał on dopuścić się mobbingu w jej kierunku . W połowie września wyznała, że została przez niego pozwana.
Prezenterka dodała również, że nie obawia się tego procesu . Jej stanowisko jest jasne i przyznaje, że z chęcią ujawni wszystkie dowody i nie ukrywa, że chciałaby, by proces przebiegał jawnie.
Mój pierwszy proces w życiu. Z dumą odtajnię wszystkie zabezpieczone dowody. Opinia publiczna w końcu się dowie o szantażu, poniżeniach i praktykach pana Michała A. Sprawiedliwości stanie się zadość - napisała Karolina Pajączkowska.
Beata Tadla szczerze o Michale Adamczyku
Nietrudno zauważyć, że po doniesieniach o rzekomych problemach prawnych, Michał Adamczyk nie cieszy się dobrą opinią wśród wielu współpracowników . A jak wspomina go Beata Tadla? Zdecydowała się na krótki, aczkolwiek bardzo dosadny wpis w sieci.
Marzę o świecie, w którym nie ma kanalii pokroju Michała Adamczyka - napisała.
Prezenterka już wcześniej negatywnie wypowiadała się o byłym dyrektorze TAI. Jakiś czas temu na Instagramie zamieściła fotografię, na której widać śpiącego dziennikarza . Beata Tadla tutaj również nie gryzła się w język i po raz kolejny dosadnie wytłumaczyła, co o nim myśli.
Najmniej kompromitujące zdjęcie Adamczyka z mojego prywatnego archiwum (mam dużo więcej). Praca, redakcja! Biurko obok. Mniej więcej z takiej odległości ten człowiek mnie nie poznaje. Z knajpy, z ulicy… Udaje, że nie zna! Wyobrażacie sobie? - wypaliła prezenterka.