Dzieje się! "PnŚ" wydało stanowczy komunikat do widzów. W komentarzach burza i bunt
”Pytanie na śniadanie” wprowadza całą masę zmian do formatu. Widzowie są tak samo szczęśliwi, jaki oburzeni. ”PnŚ" postanowiło nie czekać i na profilu w mediach społecznościowych wydano oficjalny komunikat. Krytyka publiczności była zbyt duża?
”Pytanie na śniadanie” zmienia prowadzących
Nowa szefowa "Pytania na śniadanie" Kinga Dobrzyńska chce odświeżyć program i zwrócić uwagę na nowe duety prowadzących. Zaledwie w czwartek Wirtualne Media poinformowały, że Ida Nowakowska oraz Małgorzata Opczowska nie będą już prowadzić formatu. Dzień później Dobrzyńska przekazała, że stacja rozstała się z Robertem Rozmusem. O swoje posady mogą być jednak spokojni Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, jak również Izabella Krzan i Tomasz Kammel.
W tym tygodniu zadebiutowali razem Joanna Górska i Robert Stockinger.
Na antenę powróci też Robert El Gendy. Był jednym z prowadzących do września 2022 roku, a teraz wraca do porannego programu TVP wraz z telewizyjną partnerką Klaudią Carlos.
Widzowie są wzburzeni zmianami w ”Pytaniu na śniadanie”
Pod zdjęciami nowych duetów prowadzących na początku widać było umiarkowane reakcje. Wielu komentujących wyrażało zdziwienie i brak entuzjazmu w związku z szybką zmianą dotychczasowych gospodarzy programu. Niektórzy dawali do zrozumienia, że nagłe zwolnienia nie przyczynią się do zyskania sympatii widzów.
Jeden z profili zapytał pod postem o Opczowską, zwracając uwagę na niespodziewane zniknięcie z ekranów ulubionej prowadzącej. Wywołana dziennikarka w odpowiedzi ograniczyła się jedynie do jednej, ale wymownej emotikony. Ulubienica publiczności dodała emotkę złamanego serca, ale nie skomentowała szerzej sytuacji.
Ogromna krytyka w social mediach ”Pytania na śniadanie”
Widocznie od tego komentarza fala krytyki zdecydowanie urosła w stosunku do śniadaniówki TVP. Widzowie skrajnie pytają, czy stacja zamienia się w drugi TVN i nazywają TVP ”telewizją Tuska”. Upolityczniają sytuację, skarżą się na “brak demokracji”. Niektóre z komentarzy były bardzo niestosowne, zahaczając o mowę nienawiści.
Sytuacja stała się na tyle zaogniona, że w poście na oficjalnym profilu ”PnŚ” na Instagramie zostały zedytowane dwa opisy pod zdjęciami nowych prowadzących — Joanny Górskiej i Roberta Stockingera, a także Klaudii Carlos i Roberta El Gendy. W każdym z nich został dodany podpis:
UWAGA! Obraźliwe i szerzące mowę nienawiści komentarze będą usuwane, a użytkownicy blokowani ⛔️