Dym na planie "M jak miłość". Katarzyna Cichopek opublikowała niepokojące nagrania
"M jak miłość" należy do najpopularniejszych seriali w polskiej telewizji i nadawane jest bez przerwy od 23 lat. Przez dwie dekady na planie wydarzyło się z pewnością wiele nieplanowanych sytuacji. Czy Katarzyna Cichopek udokumentowała jedną z nich?
Katarzyna Cichopek opublikowała mrożącą krew w żyłach relacje
Katarzyna Cichopek jest wybitnie aktywna w mediach społecznościowych i stara się na bieżąco relacjonować fanom, co dzieje się w jej życiu prywatnym i zawodowym. Choć zwykle fani spragnieni są pikantnych szczegółów jej związku z Maciejem Kurzajewskim, to najnowsze nagranie mimo wszystko przyśpieszyło bicie ich serc.
W relacji na Instagramie aktorka pokazała, co działo się ostatnio na planie popularnego tasiemca Telewizji Polskiej. Nie dość, że sytuacja wyglądała niebezpiecznie, to Katarzyna Cichopek nieźle się nasłuchała od kolegi z planu. Co dokładnie się wydarzyło?
Gwiazdy "M jak miłość" spowił dym?
Prowadząca "Pytanie na śniadanie" wrzuciła nową relację, którą nagrała ją na planie serialu " M jak miłość ". Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda na spowite gęstym dymem, a fani z przerażeniem dopytywali, czy nie doszło do pożaru. Drugie spojrzenie pozwala dostrzec, że aktorzy stoją w tumanach kurzu. Gwiazda w żartach próbowała się tłumaczyć.
Wiele wskazuje na to, że na planie popularnego serialu sporo się dzieje. Aktorzy wydawali się jednak niezbyt przejęci sytuacją, co nakazuje sądzić, że wszystko było pod kontrolą.
Wszystko było pod kontrolą. Aktorzy śmiali się i dokazywali
- Dawno nas nie było na planie i tak się tu zakurzyło? - rzuciła znana z ekranów Kinga Zduńska.
- Nie sprzątałaś cały miesiąc! - zaatakował w żartach aktorkę jej serialowy mąż, Marcin Mroczek.
- No bo mnie tu nie było, co tu się dzieje? W jakim my w ogóle lochu tu pracujemy? Ale kurzu tu dużo w powietrzu… - odpowiedziała Katarzyna Cichopek , a chwilę później możemy zobaczyć, jak krząta się po planie, niemal rozbijając głowę o wiszącą na ścianie dekorację.
Wszystko wskazuje, że zadymione pomieszczenie zwiastuje wielkie emocje w nowych odcinkach "M jak miłość". Czego możemy się spodziewać?