Dwie prowadzące usunięte z "Pytania na Śniadanie"! Ida Nowakowska: "Nie współpracuję z nim"
W dotychczas zgranym gronie prowadzących "Pytanie na śniadanie" zrobiło się gorąco. Ze śniadaniówką TVP mają pożegnać się kolejne prezenterki. Czy wśród nich jest Ida Nowakowska? Celebrytka zwana przez złośliwców "pieszczochą upadłego reżimu" zabrała w tej sprawie głos. Takiej wypowiedzi nikt się nie spodziewał.
Anna Popek odchodzi z "Pytania na śniadanie"
Gdy nowa władza objęła stery TVP, szybko stało się jasne, że z pracą pożegnają się nie tylko prominentni działacze serwisów informacyjnych. Taki sam los dopadł także gwiazdy działu rozrywkowego, które najbardziej kojarzyły się z poprzednim medialnym układem.
Jedną z takich osób była Anna Popek, która w 2016 roku po przejęciu funkcji prezesa przez Jacka Kurskiego ochoczo się z nim fotografowała. To jednak nie koniec kadrowych roszad, jakie czekają "Pytanie na śniadanie". Kto jeszcze ma stracić posadę? Na liście są dwie kolejne prowadzące.
Monika Richardson skomentowała prezenterów "Pnś". Padły mocne słowa, posypały się ripostyDwie prowadzące usunięte z "Pytania na śniadanie"
Według wieści, do jakich dotarł portal Wirtualne Media, pracę w "Pytaniu na śniadanie" mimo sympatii widzów mają stracić dwie kolejne prezenterki. To Małgorzata Opczowska oraz Ida Nowakowska, która kilka dni temu ni stąd, ni zowąd pojawiła się w innym programie TVP. Można zatem domniemywać, że zabieg wyprzedzający w postaci nieoczekiwanego urlopu jedynie odciągnie nieuniknione w czasie.
Ida Nowakowska i Tomasz Wolny jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia pożegnali się z widzami, zapowiadając dłuższy urlop. Jak dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl, prezenterka nie wróci już do "Pytania na śniadanie". Taką decyzję podjęły nowe władze TVP - czytamy na łamach portalu.
Choć losy jej telewizyjnego partnera nie są jeszcze znane, sama zainteresowana postanowiła skomentować krążące w sieci doniesienia. Co miała na ten temat do powiedzenia?
Ida Nowakowska komentuje zwolnienie z "PnŚ". "Nie współpracuję z nim"
Ida Nowakowska zapewniła, że nie otrzymała wypowiedzenia od TVP i podała powód, dlaczego nie było to możliwe. Jednocześnie nadmieniła, dlaczego współpraca z nową redakcją "Pytania na śniadanie" może nie być tak owocna (jeśli w ogóle), jak z poprzednią.
Nie mogłam dostać wypowiedzenia, ponieważ nigdy nie miałam stałej umowy z TVP, to reżyserzy i producenci proponują mi projekty, a ja wybieram te, które są według mnie najciekawsze - podkreśliła w rozmowie z portalem.
W 2019 roku ówczesna producentka "Pytania na śniadanie", Katarzyna Adamiak-Sroczyńska, i Cezary Jęksa, który był szefem wydawców programu, zaproponowali mi prowadzenie "Pytania na śniadanie" w parze z Łukaszem Nowickim. Potem aż do grudnia ubiegłego roku prowadziłam go z Tomkiem Wolnym. Od czasu, kiedy Cezary Jęksa przestał pracować w programie, już nie współpracuję z nim - oświadczyła.
Ida Nowakowska dodała, że jest w trakcie omawiania kilku nowych projektów ze swoim udziałem. Mniej konkretna była za to Małgorzata Opczkowska, która wyjawiła wprost, że nie widzi powodów, dla których miałaby pożegnać się z telewizją śniadaniową.
Swoją pracę uwielbiam i zawsze daję z siebie 100 procent, widzowie to doceniają, dostałam ostatnio bardzo dużo wsparcia z ich strony i dobrej energii. Nigdy też nie było zastrzeżeń co do mojej pracy, zawsze do powierzonych mi zadań podchodzę profesjonalnie. Nie widzę zatem powodu, dla którego miałoby to się zmienić - podsumowała w Onecie.
Będziecie tęsknić?
Źródło: Wirtualne Media, Onet