Doda ujawnia kolejne szczegóły wojny z Emilem Stępniem
Doda zamieściła na Instagramie relację, w której ostrzega Emila Stępnia, by zostawił jej rodzinę w spokoju. Wokalistka zarzuca mężowi kłamstwa na jej temat i nękanie. Jak twierdzi, były partner miał wysyłać do jej mamy wiadomości z pogróżkami.
To nie koniec, a początek medialnej wojny między Dodą a Emilem Stępniem. Po tym, jak piosenkarka oskarżyła męża o utrudnianie jej prac nad wspólnym filmem, on opublikował na Instagramie oświadczenie, w którym zaatakował zarówno artystkę, jak i reżyserkę "Dziewczyn z Dubaju" Marię Sadowską. Stępień nie zapomniał też o Nergalu i rodzicach Rabczewskiej, co tylko rozwścieczyło wokalistkę.
Stępień groził mamie Dody?
Doda jest na tyle poruszona ostatnimi wydarzeniami, że nie potrafi przejść obok nich obojętnie. Wkrótce już były mąż piosenkarki wbił jej nóż w serce, pozbawiając ją możliwości dokończenia ich wspólnego dzieła, dla którego artystka porzuciła muzyczną karierę.
Gwiazda musiała przełknąć gorzką pigułkę i nieco odpuścić. Zapowiedziała więc, że wycofuje się z prac nad filmem i nie chce odpowiadać za jego ostateczny kształt. Zagroziła nawet, że nie pojawi się na uroczystej premierze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na tym byłby koniec, gdyby nie fakt, który ostatecznie rozjuszył Rabczewską. Stępień wmieszał bowiem w całą sprawę rodziców Dody, co spotkało się z jej stanowczą reakcją. Odbijając piłeczkę, piosenkarka zorganizowała na Instagramie konferencję, w trakcie której wyznała, że Emil wysyła jej mamie groźby.
- Jedyny kontakt, jaki mam, jest mailowy, w postaci niestety bardzo brzydkich, wręcz zastraszających maili do mojej mamy od wielu miesięcy. Został już poinformowany przez prawników, że jeśli będzie się to powtarzać, to zgłosimy sprawę o stalking i znęcanie się psychiczne. W odpowiedzi usłyszałam, że nie ma nic do stracenia - powiedziała gwiazda.
Producent błyskawicznie odpowiedział, jednocześnie grożąc żonie "napalmem". To był gwóźdź do trumny Stępnia, albowiem wokalista przystąpiła do kontrataku w mediach społecznościowych.
Doda ostrzega męża
- Miarka się przebrała. Ty jesteś antymężczyzną i ty jesteś antyczłowiekiem. Znęcałeś się nade mną, zostaw moją matkę w świętym spokoju. Nie życzę sobie, żebyś ruszał moją rodzinę, kłamał na jej temat, publicznie wypowiadał się i to w sposób negatywny - zaatakowała Doda w relacji na Instagramie.
Piosenkarka zarzuciła mężowi, że ten nie ma honoru i godności i zapowiedziała, że nigdy nie poda mu ręki. Ba, stwierdziła też, że Stępień nie jest wart tego, by spojrzeć w jego kierunku i stanowczo poprosiła, by zostawił jej mamę w spokoju.
- Ostatni raz Cię ostrzegam! (...) Kto napalmem wojuje, ten od napalmu ginie - skwitowała. Na koniec udostępniła treść wiadomości, jaką jej mama wysłała do Emila, prosząc o zaprzestanie "nękania".
Wszystko wskazuje na to, że warto teraz śledzić konta w mediach społecznościowych zwaśnionych małżonków. Z pewnością zarówno Doda, jak i Emil nie odpuszczą i jeszcze wiele razy nas zaskoczą.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Instagram