Do czego służą małe guziczki przy kieszonkach jeansów?
Małe guziczki, które można zobaczyć przy kieszonkach niemal każdej pary jeansów, to nie tylko element dekoracyjny. Okazuje się, że mają one swoje historyczne uzasadnienie i miały zapewniać większą praktyczność oraz wytrzymałość kultowych spodni.
Historia jeansów sięga 1873 roku, kiedy to Levi Strauss i Jacob Davis opatentowali wymyślone przez siebie spodnie. Z biegiem lat każda para wzmocniona została szwami w newralgicznych, podatnych na obtarcia miejscach, a także posiadała kieszenie, w tym małą kieszonkę na zegarek.
Małe guziczki, wielka rola
Mało kto przywiązuje obecnie dużą wagę do wytrzymałości jeansów. Gdy jedna para się zniszczy, szybko pędzimy do sklepu po następną, bez skrupułów wyrzucając stare spodnie. Dawniej jednak robotnicy bardzo skupiali się na aspekcie niezniszczalności jeansów, narzekając często na to, że małe kieszonki pękają, a noszone w nich zegarki gubią się.
Zaradzić temu problemowi postanowił Jacob W. Davis, który wymyślił, by wzmocnić kieszonki za pomocą metalowych elementów, m.in. guziczków . Strauss był tym pomysłem zachwycony i szybko wprowadził do produkcji spodnie z małymi metalowymi nitami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Obecnie już nie wyobrażamy sobie, by nasze jeansy nie miały wspomnianych elementów. Na stałe wpisały się one w standardowe "wyposażenie" spodni, mimo iż nie używamy już tak często małych kieszonek, a więc i nity nie są nam aż tak bardzo potrzebne.
Westerny przyniosły sławę jeansom
Jeansy stały się naprawdę popularne w latach 30. XX wieku, kiedy to zaczęto w nie ubierać bohaterów westernów. Już w 1930 roku w amerykańskim "Vogue'u" opublikowano reklamę, która pokazywała dwie kobiety mające na sobie spodnie z wytrzymałego materiału.
W ten sposób szał na jeansy opanował cały świat. Nosić je chcieli zarówno mężczyźni, jak i kobiety, starsi i młodsi. Wkrótce zaczęły je promować największe gwiazdy Hollywood, takie jak Marlon Brando i James Dean.
Później różne modele były symbolem różnych subkultur młodych ludzi, m.in. skinheadów, punkowców czy skejtów . Dziś mamy niezliczoną ilość modeli, kolorów, długości i rozmiarów jeansów. I z trudem szukać osoby, która nie miałaby w swojej szafie choć jednej pary tych kultowych spodni.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Q&A Mateusza Morawieckiego. Premier jest za "podatkiem od luksusu"
-
Kosiniak-Kamysz zrobił awanturę w "Wiadomościach". Holecka oskarżona o kłamstwo
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
Źródło: o2.pl