Czego możemy się spodziewać w styczniu po RPP? "Niczego"

Czego możemy się spodziewać po RPP?

Pod koniec października bieżącego roku Ludwik Kotecki, Joanna Tyrowicz i Przemysław Litwiniuk wysunęli wniosek o zaplanowanie dodatkowego niedecyzyjnego posiedzenia RPP w listopadzie. W odpowiedzi Adam Glapiński przekazał, że "brak jest wystarczającego uzasadnienia do zwołania dodatkowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej na dzień 8 listopada 2022 roku". Zadeklarował przy tym, że dwudniowe spotkania wrócą w 2023 roku.

Zgodnie z harmonogramem pierwsze posiedzenie RPP zostało zaplanowane na 3-4 stycznia przyszłego roku, a kolejne na: 7-8 lutego, 7-8 marca, 4-5 kwietnia, 9-10 maja, 5-6 czerwca, 5-6 lipca, 21 sierpnia (posiedzenie niedecyzyjne), 5-6 września, 3-4 października, 7-8 listopada, a także 5-6 grudnia. Czego możemy się spodziewać w styczniu po RPP?

- Niczego - mówi w rozmowie z portalem Wirtualna Polska prof. Witold Orłowski, ekonomista z Akademii Finansów i Biznesu Vistula oraz były doradca Prezydenta RP.

- Glapiński dość jasno wskazał, jakie jest jego stanowisko, kiedy mówił na molo w Sopocie. Sugestie są takie, że zadaniem RPP, według większości jest członków, nie jest zwalczanie inflacji, tylko pomaganie rządowi - dodawał ekspert w programie "Newsroom" WP.

Zdaniem byłego doradcy Andrzeja Dudy "dzisiaj mało kto w Polsce chciałby zaostrzenia polityki pieniężnej", dlatego "nie będzie podwyżki stóp procentowych" - rozmówca portalu Wirtualna Polska nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• "Ostrzał lotniska utrudnił operację". Niewiarygodne wieści z Ukrainy

• Polacy wskazali, który polityk jest najgorszy. Wybór mógł być tylko jeden

• Nie żyje Aleksandra Kazubska. Kobieta rok temu uległa tragicznemu wypadkowi

Źródło: Wirtualna Polska