Córka Agaty Mróz poszła w ślady mamy. Zainteresowała się siatkówką
Córka tragicznie zmarłej siatkarki Agaty Mróz, Liliana Olszewska, ma już 13 lat. Dziewczyna dorasta i coraz bardziej jest podobna do zmarłej matki. Poszła także w jej ślady i choć próbowała wielu dyscyplin sportowych, w końcu wybrała siatkówkę.
Cała Polska śledziła walkę Agaty Mróz o zdrowie. Gdy okazało się, że kobieta jest w ciąży, szczęśliwemu zakończeniu kibicowały miliony. Jej córka, Liliana Olszewska, miała zaledwie 2 miesiące, kiedy jej mama przegrała walkę z białaczką. Dziś dziewczyna dorasta na naszych oczach i jak się okazuje również wiąże swoją przyszłość z siatkówką.
Cud narodzin
Liliana urodziła się 4 kwietnia 2008 roku. Była wcześniakiem, dlatego pierwsze tygodnie spędziła w inkubatorze. Jej przyjście na świat było prawdziwym cudem, biorąc pod uwagę stan zdrowia jej matki. Agata Mróz zdawała sobie z tego sprawę i niezmiernie cieszyła się z narodzin córki.
- Kiedy mogłam już usiąść na wózku, wydałam komendę: "Jedziemy!". W jednej ręce z cewnikiem, w drugiej z drenem. Nieważne. Jedziemy. Kiedy zobaczyłam Lilianę, zaczęłam płakać. Taka maleńka. Dwa kilogramy szczęścia. Cieszyłam się, że się udało. Że jest z nami. Że jest zdrowa. Widzę w niej Jacka. Wykapany tata - mówiła Agata w jednym z wywiadów.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Siatkarka zmarła w czerwcu 2008 roku. Jej mąż długo nie potrafił poradzić sobie z jej odejściem, ale siłę dawała mu córeczka, której całkowicie się poświęcił. Po latach opowiadał, że Liliana czytała w sieci nieprzychylne komentarze, w których ludzie pisali, że gdyby nie ona, to jej matka by żyła.
Jacek Olszewski wyjaśnił jednak córce, że to nieprawda. Dziś rzadko sięgają do przeszłości, gdyż jest to wciąż bardzo bolesny temat. Rany mimo upływu lat wcale się nie zagoiły i z trudem przychodzi im wspominanie Agaty, która tak szybko od nich odeszła.
Liliana Olszewska idzie w ślady mamy
Córka Agaty Mróz-Olszewskiej poszła w ślady mamy . Choć ojciec próbował jej to wyperswadować, ona się uparła. Próbowała różnych dyscyplin sportu, ale wybrała siatkówkę. Jak mówi, samo tak wyszło. Wszystko dzięki trenerowi, który sam zaproponował jej dołączenie do klubu. - Niektórzy mówią, że jak gram w siatkówkę, to mam do niej [do mamy] bardzo podobne ruchy i że w ogóle jesteśmy do siebie podobne, ale ja tam tego podobieństwa nie widzę - wyznała Liliana Olszewska w "Dzień dobry TVN" w 2021 r.
Dziewczyna ma aż 183 cm wzrostu. Na co dzień gra w klubie KS Saska Warszawa, niedawno wróciła też ze zgrupowania kadry Polski U14 w Cetniewie. Nastolatka robi szybkie postępy i wszystko wskazuje na to, że jest na dobrej drodze do zostania gwiazdą. Jak zdradził jej tata, Lilianą już interesują się różne kluby, ale dla niego najważniejsze jest, by była szczęśliwa.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Q&A Mateusza Morawieckiego. Premier jest za "podatkiem od luksusu"
-
Kosiniak-Kamysz zrobił awanturę w "Wiadomościach". Holecka oskarżona o kłamstwo
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
Źródło: TVN