Co najczęściej mówimy przez sen? Wielu może być zaskoczonych
Dlaczego mówimy przez sen? Czy jesteśmy w stanie wyjawić w nim nasze skryte tajemnice? Jedno słowo pada częściej od innych podczas śpiącego mówienia. Bardzo wiele osób doświadczyło tego chociaż raz.
Dlaczego mówimy przez sen?
Mówienie przez sen wydaje się być czynnością nie obcą dla wielu z nas. Prawie każdy człowiek chociaż raz doświadczył tego uczucia i może o tym nawet nie wiedzieć - wystarczy, że nie było świadków.
Dlaczego mówimy przez sen? U dorosłych tłumaczy się to zjawisko brakiem snu, przewlekłym zmęczeniem, stresem. Mówienie może być również związane z bezdechem sennym - stanem, w którym ludzie doznają częściowych przerw w oddychaniu lub mają bardzo płytki oddech.
Kiedy najczęściej mówimy przez sen?
Najczęściej mówienie przez sen zdarza się w fazie NREM. Istnieją teorie wskazujące na to, że w tym czasie mózg przetwarza nasze wspomnienia, co w połączeniu ze zmęczeniem może wiązać się z nocnymi Polaków rozmowami.
To faza, która następuje niedługo po zaśnięciu i trwa od 80 do 100 minut. W tym czasie mózg jest najspokojniejszy i organizm odpoczywa. Sny pojawiają się dopiero w kolejnej fazie snu.
Co najczęściej mówimy przez sen?
Naukowcy dowiedli, że podczas sennych rozmów, śniący nie odpowiada logicznie na zadane pytania. Dzięki temu możemy być pewni, że raczej nie wyjawimy żadnych wstydliwych sekretów , jak czasem robią to postaci na filmach.
Najczęściej pojawiającym się słowem w nocnym mówieniu jest za to… “nie”. Rzadko kiedy zdarzają się bardziej rozbudowane konstrukcje zdaniowe. Zaprzeczenie pasuje to jak ulał.
Nie oznacza to, że inne słowa nie występują. U około 10 proc. mówiących przez sen pojawiły się również ostre sformułowania i wulgaryzmy. Nie zawsze są one jednak spowodowane tym, jacy jesteśmy na co dzień, a senne mówienie w ogóle niewiele powie o nas samych.
Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca: https://twitter.com/GoniecPL
Źródło: Radio Zet