"Chłopaki do wzięcia": Marysia przyłapała Henia na flircie z INNĄ kobietą. Mocny komentarz. Nie zostawiła suchej nitki
Henio z "Chłopaków do wzięcia" prowadził życie kawalera, jednak Marysia okazałą się skutecznym lekiem na samotność. Okazuje się jednak, że o jego względy zaczęła ubiegać się także inna absztyfikantka. Jak na te wieści zareagowała partnerka? Ulubienica widzów podeszła do tej sprawy w zaskakujący sposób godny pewnych siebie i silnych kobiet.
Henio z "Chłopaków do wzięcia" skradł serce Marysi
W “Chłopakach do wzięcia” można znaleźć upragnioną miłość. Przekonał się o tym przebojowy "Szczena", a także gwiazdor Internetu, Jaruś. Obaj panowie udział w show Polsatu mogą zaliczyć do udanych, a na ich drodze stanęły kobiety, bez których teraz nie mogą się obejść.
Do chóru zachwyconych kawalerów kilka lat temu dołączył także Henio. Żyje wspólnie z drugą połówką, chociaż para nie uniknęła kilku związkowych kryzysów. Gdy wydawało się, że wreszcie osiągnęli stabilizację, na ich drodze pojawiła się "ta trzecia". Marysia w obliczu tej nowej sytuacji postawiła sprawę jasno.
"Chłopaki do wzięcia". Marysia i Henio są razem od dwóch lat
Henio z “Chłopaków do wzięcia” jest doskonałym przykładem na to, że pojawienie się wybranki u boku może przynieść niemal tylko pozytywne skutki. Internauci są pod wrażeniem, jak zmienił swój wygląd. Zaczął bardziej o siebie dbać, lepiej się ubierać i niewątpliwie rozkwitł, chociaż jego początki z Marysią nie były łatwe.
Widzowie zarzucili mu, że zamiast romantycznych uniesień proponuje swojej lubej randki dalekie od tych, jakie można zobaczyć w komediach romantycznych. Nie dość, że zamiast na spacery zaprzęgał ją do pracy, to jeszcze przed kamery się z tego cieszył.
Przyjechała do mnie w niedzielę. Była tu u mnie cztery dni. Wykopała mi ziemniaki, pracowała przy sianie, dwa wozy obornika rozrzuciła. No i odjechała w siną dal, ale przyjedzie z powrotem - mówił w programie.
Seniorce w pokochaniu mężczyzny takie podejście nie przeszkodziło. Wyznała, że lubi aktywny tryb życia i nie boi się ciężkiej pracy. Mieszka z Heniem już dwa lata i nie narzeka, bowiem jej pierwsze małżeństwo wyglądało jeszcze gorzej. Były mąż był alkoholikiem i nie unikał wobec niej przemocy. Te bolesne wspomnienia wciąż w niej są, dlatego stara się doceniać spokojne życia na dalekiej prowincji.
15 lat minęło, odkąd mąż zmarł i nie interesowałam się żadnymi facetami. Mój mąż lubił wypić. Były awantury, a nerwus to był bardzo też - ubolewała. Jak zatem zareagowała na wieść, że nie tylko ona zapałała do Henia amorami?
"Chłopaki do wzięcia". Marysia zareagowała na nową amantkę Henia
W jednym z ostatnich odcinków "Chłopaków do wzięcia" wyszło na jaw, że wobec Henia matrymonialne propozycje czyni inna kobieta. Wysyła mu wiadomości, które jasno wskazują na jej intencje. Marysia nie zamierzała robić mu z tego powodu wyrzutów i potraktowała zajście z dużym dystansem.
80 lat ma i mówi tak do niego: "Ja to jestem laska. Taka nieduża jestem, ale jaka zgrabniutka". Takie głupoty. Jakie te kobity są głupie, to naprawdę... - skwitowała pewna wzajemnych uczuć emerytka. Też jesteście zdziwieni, że ma tak nowoczesne podejście?
Źródło: "Chłopaki do wzięcia" Polsat Play