Cezary Kucharski otwarcie zaatakował Annę Lewandowską. "Ma drugie oblicze"
Anna Lewandowska stała się obiektem ataku ze strony Cezarego Kucharskiego, byłego agenta Roberta Lewandowskiego. Menedżer pokusił się na ujawnienie drugiego (w jego mniemaniu) oblicza celebrytki, które nijak ma się do jej medialnego wizerunku. W jaki sposób wyśmiał Annę Lewandowską i co dokładnie jej zarzucił?
Robert Lewandowski i Cezary Kucharski. Źródło konfliktu
Cezary Kucharski i Robert Lewandowski znali się jak łyse konie i można śmiało przyznać, że przez lata byli nierozłącznymi partnerami. Niestety, po sielankowych relacjach nie ma już śladu. Pierwszym przyczynkiem tego konfliktu było oczywiście to, że kapitan reprezentacji Polski zmienił agenta na Pini'ego Zahavi'ego. Szybko okazało się, że nie kierował się jedynie względami zawodowymi.
Robert Lewandowski oskarżył Cezarego Kucharskiego, że ten w 2020 roku go szantażował i w jasny sposób dawał do zrozumienia, że oczekuje gratyfikacji finansowej w kwocie 20 milionów euro w zamian za milczenie. Milczeć chciał w kwestii rzekomych nieprawidłowości finansowych, jakich miał dopuszczać się piłkarz.
Sprawa trafiła na wokandę, a zeznania złożyła także żona Roberta Lewandowskiego. Wyznała, że za sprawą stresu wywołanego nikczemnymi działaniami Cezarego Kucharskiego nabawiła się problemów z laktacją i szczękościsku . Po czasie głos w tej sprawie niespodziewanie zabrał oskarżony.
Cezary Kucharski zakpił z Anny Lewandowskiej
Proces Cezarego Kucharskiego i Roberta Lewandowskiego za sprawą wniosku prawników sportowca został niejawny, jednak jak najbardziej jawne okazują się poglądy menedżera na temat zeznań Anny Lewandowskiej.
Cezary Kucharski nie gryzł się w język, a do niewątpliwie obraźliwych zwierzeń zmotywował go niewinny post reklamowy, który ni stąd, ni zowąd pojawił się na jego tablicy w mediach społecznościowych. Publikacja nawiązywała do fitnessowej działalności Anny Lewandowskiej, która według agenta nijak miała się do złożonych do sądu zeznań.
- Anna Lewandowska pojawiła się mi na timeline TT... Ach te algorytmy. Uśmiechnięta, więc już wszystko u niej dobrze, szczękościsk minął, ale wróciły wspomnienia , że jak Anna się uśmiecha to niekoniecznie szczerze, bo ma też drugie oblicze - jak walczy o pieniądze, wtedy kłamie i fałszywie pomawia - oświadczył Cezary Kucharski na Twitterze, jednocześnie dzieląc się dokumentem mającym dekonspirować nieuczciwe intencje popularnej trenerki.
Były agent Roberta Lewandowskiego uderza w Annę Lewandowską
Cezary Kucharski nieco szerzej, ale równie nieprzychylnie, odniósł się do zeznań Anny Lewandowskiej w rozmowie z portalem Interia. Uważa, że złożone przed wymiarem sprawiedliwości deklaracje są niewiarygodne, podobnie jak ich autorka.
- Anna Lewandowska wysyłała mi zdjęcia swojej córki, wysyłała serduszka i zapraszała mnie do Monachium, pisząc do mnie "wujku". A teraz mówi, że bała się mnie od paru lat i zatrudniła ochroniarza, żeby się przede mną chronić? Te brednie o szczękościsku i utracie laktacji zostały dla niej wymyślone i podsunięte, żeby stygmatyzować moją osobę jako tego złego - podsumował Cezary Kucharski. Wierzycie w jego zarzuty?
Źródło: Interia