Szokujący pomysł włoskiego polityka ws. Ukrainy. Berlusconi chce, by Kijów zaakceptował żądania Rosji
Były premier Włoch zaszokował opinię publiczną swoją propozycją. Silvio Berlusconi uważa, że Ukraińcy, w ramach zawarcia pokoju, powinni zaakceptować żądania Władimira Putina. Polityk jest także przeciwny kolejnym sankcjom na Rosję, które jego zdaniem mocno uderzą we włoską gospodarkę.
Silvio Berlusconi znany jest ze swojego kontrowersyjnego stylu bycia i wielu wywołujących komentarze wypowiedzi. Trzykrotny premier Włoch, pomimo słusznego wieku, nie ma zamiaru wycofywać się z polityki i wciąż wychodzi z coraz to nowszymi pomysłami na "naprawę" nie tylko jego ojczystego kraju, ale i całej Europy.
Skandaliczny pomysł Berlusconiego na zakończenie wojny
Berlusconi udzielił ostatnio wywiadu gazecie "Corriere della Sera", tej samej zresztą, w której papież Franciszek mówił ostatnio o "szczekaniu NATO" pod drzwiami Rosji. Polityk odniósł się w rozmowie do sytuacji w Ukrainie, wysuwając oburzający i obraźliwy dla walecznych Ukraińców postulat.
- Uważam, że zjednoczona Europa musi złożyć propozycję pokojową, starając się skłonić Ukraińców do zaakceptowania żądań Putina - powiedział.
Jednocześnie sprzeciwił się wysyłaniu broni Ukrainie, twierdząc, że wspierając ją militarnie, Włochy stają się "współwojownikiem" i angażują się w konflikt. Jak sam zaznaczał, pokój w Ukrainie "musi zostać osiągnięty jak najszybciej". Nie ukrywał też, że nie jest zwolennikiem dalszego nakładania sankcji na Rosję, gdyż uważa, że mogą one zaszkodzić nie tylko agresorowi, ale i samym Włochom.
Jeszcze niedawno był "rozczarowany" Putinem
Jak zwraca uwagę portal Interia, trochę ponad miesiąc temu Berlusconi mówił jeszcze o wielkim rozczarowaniu i zasmuceniu zachowaniem Putina, który "wziął na siebie nadzwyczaj ciężką odpowiedzialność przed całym światem".
- W obliczu grozy masakr cywilów w Buczy i w innych ukraińskich miejscowościach, prawdziwych zbrodni wojennych, Rosja nie może zaprzeczyć swej odpowiedzialności - oświadczył.
Dodatkowo, oznajmił, że to w interesie Moskwy powinno być zidentyfikowanie i osądzenie winnych zbrodni wojennych w Ukrainie. Teraz jednak zmienił zdanie i powrócił do znanego sobie, łagodnego nastawienia wobec rosyjskiego prezydenta, z którym przed laty spędzał wakacje w swojej willi na Sardynii.
Włoski rząd przedstawia własne propozycje
W tym samym czasie włoskie władze przedstawiły swój własny, zupełnie inny plan na zakończenie wojny. Obejmuje on zawieszenie broni i demilitaryzację frontu pod nadzorem ONZ, negocjacje w sprawie stosunku Ukrainy wobec NATO i UE oraz autonomię Krymu i Donbasu.
Rzecznik ukraińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych potwierdził, że plan ten jest obecnie analizowany, co oznacza, że nie został od razu odrzucony.
Zgodnie z nim, wojska rosyjskie miałyby stopniowo wycofywać się z Ukrainy co najmniej do stanu sprzed 24 lutego br. Jednocześnie w zależności od zachowania Rosji Zachód miałby stopniowo znosić sankcje na ten kraj.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
W Polsce rusza eksperyment: tysiące Polaków będzie dostawać po 1300 zł. I to przez dwa lata
-
Kpiąca reakcja internautki na wypowiedź Karczewskiego. "Może się panu marszałkowi 6 z 9 pomyliła"
-
Dolnośląskie: Ksiądz zasłabł podczas mszy św. Życie uratował mu policjant
Źródło: Interia