Były policjant odszedł ze służby. Po czasie zdradził powody swojej decyzji. Nagranie to hit
Odejście z jakiejkolwiek pracy, czy też zmiana stanowiska nigdy nie jest łatwą decyzją. Tym trudniejsze wydaje się porzucenie służby w policji, która obarczona jest wyjątkową odpowiedzialnością. W sieci internetowej pojawiło się nagranie ze szczerym wyznaniem byłego policjanta, który zdradza czemu zdecydował się odejść ze służby. Powody mogą zaskoczyć.
Służba w policji to duża odpowiedzialność
Policja powinna być synonimem obywatelskiego zaufania i bezpieczeństwa. Nowi adepci przed podjęciem swoich obowiązków ślubują “służyć wiernie Narodowi, chronić ustanowiony Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej porządek prawny, strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia. Wykonując powierzone mi zadania, ślubuję pilnie przestrzegać prawa, dochować wierności konstytucyjnym organom Rzeczypospolitej Polskiej, przestrzegać dyscypliny służbowej oraz wykonywać rozkazy i polecenia przełożonych”.
W związku z powagą sprawowanej funkcji i olbrzymim obciążeniem odpowiedzialnością rezygnacja z pracy w policji należy do niezwykle wymagających. W przestrzeni internetowej nie ma wielu zwierzeń byłych funkcjonariuszy polskiej policji.
"Nie chciałem już wysłuchiwać problemów innych osób"
Tym ciekawiej ogląda się nagranie, które na swoim TikToku zamieścił były policjant - Hubert Zboralski. Do niedawna mundurowy bez owijania w bawełnę zdradza powody swojej decyzji o odejściu ze służby.
- Po pierwsze dlatego, że mam coś swojego. Po drugie dlatego, że chciałem mieć trochę wolności. Chciałem sam decydować jak długo będę pracował, ile będę pracował i gdzie będę pracował - rozpoczyna swój filmik autor.
- Po trzecie dlatego, że i tak bym musiał pewnie odejść. Teraz jest tendencja w policji taka, że po prostu zabierają zgody na tzw. dorabianie. W policji jest tak, że musimy mieć zgodę komendanta i musi on wyrazić zgodę na to, że możemy gdzieś dodatkowo popracować, a teraz jest tak, że wiele osób tych zgód nie dostaje. Po czwarte, nie chciałem już wysłuchiwać problemów innych osób, bo chcę żyć bezproblemowo. Praca w policji - tym bardziej na stanowisku takim jakie ja miałem, to jest tak naprawdę wielki ludzki problem. Problemy, które są proste, a których ja nie chce mieć, a tym bardziej nie chcę ich wysłuchiwać od innych - tłumaczy były policjant. Nagranie najlepiej zobaczyć samemu.
Internauci komentują
Pod filmem byłego policjanta, który zyskał dużą popularność w internecie, posypały się komentarze. Większość z nich jest zdecydowanie przychylnych, a komentatorzy doceniają odwagę Zboralskiego. - Super z Pana facet, to prawda nikt nie lubi być niewolnikiem - komentuje jedna z internautek.
- W dzisiejszych czasach trzeba mieć źle pod kopułą, żeby chcieć pracować w jakiejkolwiek służbie - dodaje ktoś inny. - Mądra decyzja, jest wiele zawodów, w których można się spełniać - czytamy.
Źródło: policja.gov.pl/ TikTok