Była kochanka Krzysztofa Rutkowskiego uderza w jego żonę. Totalnie puściły jej hamulce
Krzysztof i Maja Rutkowscy przeżywają ostatnio syndrom nowobogactwa i nie szczędzą sobie luksusowych prezentów, z którymi z dumą się obnoszą. Żona skompromitowanego "detektywa bez licencji" w jednym z wywiadów opowiedziała o arcydrogiej torebce, jaką podarował jej ukochany. To "zagryzło w oczy" jego zapomnianą byłą kochankę. Dominika Zasiewska dała się ponieść emocjom i bezlitośnie ukąsała Rutkowską, w niewybrednych słowach wytykając jej modowe oszustwo.
Krzysztof Rutkowski i Maja Rutkowska, czyli miłość, pieniądze, zdrady i alkohol
Maja Rutkowska dała się szerzej poznać podczas pierwszych odcinków "Tańca z gwiazdami", gdzie wiernie towarzyszyła mężowi i udzielała wywiadów. Z zabójczą szczerością opowiadała o perypetiach ich burzliwego związku.
Pani detektyw ujawniła niezbyt pochlebne fakty na temat lubego. Komentowała jego zdrady i umiłowanie do alkoholu, co wciąż wzbudza w niej sporo emocji i doprowadziło nawet do omdlenia. Jak sama przyznała, cierpienie dało jej siłę, by w końcu wybaczyć mężowi nikczemne występki. Wszystko w imię wielkiej miłości, jaką – jak zapewniała – darzy posiadacza kwadratowej fryzury, który na parkiecie nie popisał się kocimi ruchami i odpadł już w 2. odcinku.
- Myślę, że każdemu warto dać szansę. Jeśli kogoś bardzo kochasz, to, nawet jeśli to bardzo boli, to daj tę szansę, bo to jest miłosierdzie dla drugiego człowieka – opowiadała Pudelkowi.
W zapomnieniu o przewinieniach Krzysztofa Rutkowskiego mogły jej pomóc drogocenne prezenty, którymi raczy ją nawet bez okazji. Jednym z nich jest ekskluzywna torebka, która zawitała ostatnio do jej pokaźnej garderoby. Okazałe "cacko" to niebagatelny wydatek, na który mogą sobie pozwolić jedynie najzamożniejsi – 10 tysięcy euro, czyli około 50 tysięcy złotych.
Z prostego rachunku wynika, że osoba zarabiająca najniższą krajową musiałaby pracować na ten zbytek przez… 21 miesięcy! Czymże zatem jest ta kwota w obliczu bogactwa, jakim mienią się Rutkowscy? Wszak Maja twierdzi, że "posiada sporą gotówkę" i ona także obdarowuje najdroższego rarytasami z górnej półki, np. Rolexem za 150 tysięcy złotych, który sprezentowała mu pod choinkę.
Dominika Zasiewska masakruje przechwałki Mai Rutkowskiej
Od wyżej wymienionych kwot i sążnistych przechwałek aż zrobiło nam się gorąco. Dużo emocji wzbudziło to także u byłej "Wodzianki" Kuby Wojewódzkiego, która była bohaterką miłosnego epizodu gospodarza programu "Rutkowski Patrol".
Eks kochanka doskonale zna zwyczaje Rutkowskich, bowiem była częścią fatalnego trójkąta, gdy Krzysztof i Maja byli jeszcze narzeczeństwem. Okazuje się, że modelka do dziś chyba nie może pogodzić się z tym, że to nie ona może teraz trwać u boku detektywa. W związku z tym postanowiła wyśmiać dawną rywalkę. "Kością niezgody" została luksusowa torebka, która według niej jest podróbką.
- Miałam się już nigdy nie wypowiadać na temat Rutka i Mai, ale niech ktoś tej mądrej inaczej damie odetnie Internet, błagam… Jaka torebka za 10k €?! Błagam Cię. To jest torba od jakiegoś młodego ruska, co nikt go nie zna, nigdzie nie ma podanej ceny, więc wymyślają bajki. Jak torba za 10k euro, jak ona nosi podrobiona nerkę LV? Na nerkę nie ma 6 koła, a nagle ma 50 koła na takie kryształki? Błagam – napisała na Facebooku Dominika Zasiewska.
Komentarz jest zbędny, lepiej zadać pytanie – czy szykuje się kolejny skandal obyczajowy? Wszystko zależy od tego, czy Maja Rutkowska zareaguje na oskarżenia dawnej konkurentki.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: Super Express
