Była 9:50. Niebywałe, co nagrały kamery na plaży w Kołobrzegu. Polacy przecierają oczy ze zdumienia

Jedna rodzina, całe morze dla siebie

W piątek 18 kwietnia, punktualnie o godzinie 9:50, plaża zachodnia w Kołobrzegu świeciła pustkami - było pochmurno, wietrznie i dość chłodno. Większość z nas o tej porze siedzi jeszcze w biurze lub w drodze do pracy. Ale nie oni. Jedna rodzina postanowiła wykorzystać poranek na nietypowy sposób relaksu - rozłożyła koc tuż przy linii wody i, jak pokazuje obraz z kamery, pozwoliła dzieciom bawić się w piasku. Widok - choć pozornie zwyczajny - w chłodny kwietniowy poranek może uchodzić za rzadkość.

W sezonie letnim taki spokój na plaży jest nie do pomyślenia. Zamiast tłumów, parawanów i kolejek po gofry - tylko piasek, fale i cisza. Kamery internetowe często pokazują puste plaże poza sezonem, ale tak ciepłego i rodzinnego obrazka nie zarejestrowano tu od dawna.

W Międzyzdrojach - tłum jak w wakacje

Co ciekawe, dzień wcześniej i kilkadziesiąt kilometrów dalej, w Międzyzdrojach - kamera internetowa zarejestrowała sceny zupełnie odwrotne. Około godziny 11, gdy termometr wskazywał zaledwie 15°C, nadmorski deptak i plaża tętniły życiem. Mogliśmy zobaczyć ludzi w letnich ubraniach, dzieci biegające po piasku, a nawet kilku śmiałków, którzy zanurzyli się w chłodnym Bałtyku.

Jak widać coraz więcej osób nie czeka na "oficjalne" rozpoczęcie sezonu i korzysta z uroków plaży, gdy tylko pojawi się kilka słonecznych dni.

Plaża poza sezonem równie ma swój urok

Kamery internetowe, z pozoru tylko ciekawostka, dziś stają się oknem na świat dla osób stęsknionych za morzem. Dzięki nim możemy podejrzeć, co dzieje się na plaży w danym momencie - nie tylko w sezonie.

Czy plaże staną się modne także poza wakacjami? Wszystko na to wskazuje. Bo choć lato wciąż przed nami, dla niektórych nie ma to większego znaczenia. Choć niebo bywa szare, a wiatr chłodny, wystarczy jeden koc, kilka godzin wolnego i szum fal, aby nawet najzwyklejszy dzień stał się wyjątkowy.