Był o krok od śmierci! Poważny wypadek przerwał jego karierę w "Tańcu z gwiazdami"
Miał przed sobą świetlaną taneczną karierę. Wystąpił w “Tańcu z gwiazdami”, gdzie partnerowała mu Otylia Jędrzejczak. Niestety jego marzenia zburzyła jedna chwila i nieszczęśliwy wypadek. Jak obecnie wygląda życie Sławomira Turskiego?
Sławomir Turski miał przed sobą świetlaną przyszłość
Sławomir Turski wystąpił w 10. edycji “Tańca z gwiazdami”, gdzie partnerowała mu Otylia Jędrzejczak. Już wtedy dał się poznać jako utalentowany, ambitny tancerz. Widzowie pokochali go za charakter i poczucie humoru, a także urok, jaki wokół siebie roztaczał.
Wprawdzie tancerzowi i sportsmence nie udało się zwyciężyć programu i obydwoje odpadli tuż przed finałem, zajmując piąte miejsce, jednak to miała być dla młodego choreografa furtka do kariery. Pokładano w nim ogromne nadzieje, jednak niebawem wszystko prysnęło niczym bańka mydlana.
Wypadek przekreślił karierę Sławomira Turskiego
Wszystko działo się 15 sierpnia 2015 roku. Tancerz udał się nad Zalew Czorsztyński i w poszukiwaniu ochłody, zażywał kąpieli wodnych. Jedna decyzja przekreśliła jego karierę i zabrała mu sprawność fizyczną, która w tym zawodzie jest niezwykle ważna. Co się stało tego feralnego dnia?
Wszedłem do wody, stanąłem w niej po kolana i dałem nura, tak jak robiłem to już tysiące razy. Tym razem po prostu za głęboko wszedłem i zahaczyłem głową o dno. Wszystko pamiętam, więc nie jest tak, że nagle zachciało mi się skakać z mostu i skoczyłem na płytkie dno. Ludzie często mają mylne wyobrażenie o tego typu wypadkach, dlatego chciałbym uniknąć komentarzy, że sam jestem sobie winien - wyjaśnił w rozmowie z “Plejadą”.
Sławomir Turski w rozmowie z “Dzień Dobry TVN” wspominał, że nie stracił świadomości, jednak nie był w stanie poruszać żadną z kończyn. Czuł, że niedługo zacznie brakować mu powietrza. Z pomocą ruszyli znajomi. Wyciągnęli go z wody, a następnie wezwali służby. Tancerz został przetransportowany do szpitala w Krakowie, gdzie lekarze robili co mogli, by przywrócić mu dawną sprawność. Jak dziś wygląda jego życie?
Jak dziś wygląda życie Sławomira Turskiego?
Sławomira Turskiego kilka miesięcy po operacji czekała żmudna rehabilitacja. Fani zbierali nawet fundusze, by pomóc mu opłacić choć część ćwiczeń dających nadzieję na poprawę. Niestety, nie udało się osiągnąć zamierzonego celu, a celebryta poruszał się na wózku inwalidzkim. Okazuje się jednak, że nie był to stan permanentny.
Nie ruszałem trzema kończynami i ledwo ruszałem lewą ręką. Byłem całkowicie uzależniony od osób trzecich, bo nie mogłem nawet obrócić się z boku na bok. Z czasem zacząłem ruszać kolejnymi częściami ciała - wspominał, jednocześnie dodając, że później jego sytuacja wyglądała już o wiele lepiej.
Obecnie przerzucam się z jazdy na wózku na chodzenie z balkonikiem. Nie są to długie dystanse, ale zawsze coś. Normalnie żyję i funkcjonuję - wyznał 39-latek.
Były gwiazdor tanecznego show najgorsze na szczęście ma już za sobą. Niedawno zamieścił w mediach społecznościowych podziękowania skierowane do fanów. Ich pomoc okazałą się nieoceniona i pozwoliła na znaczne przyśpieszenie rehabilitacji. Oznajmił także, że został ojcem, ma dla kogo żyć i z optymizmem patrzy w przyszłość.
Źródło: Plejada, "Dzień dobry TVN"
