Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Burza w komentarzach po Festiwalu w Opolu. Widzowie TVP nie wytrzymali
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 01.06.2024 22:18

Burza w komentarzach po Festiwalu w Opolu. Widzowie TVP nie wytrzymali

Opole
Fot. screen TVP

Festiwal w Opolu od lat jest jednym z najważniejszych wydarzeń muzycznych w Polsce, przyciągającym zarówno młodszych, jak i starszych miłośników muzyki. W sobotni wieczór, 1 czerwca 2024 roku, publiczność miała okazję zobaczyć występy takich gwiazd jak Lady Pank, Wilki, Bajm, Kobranocka, Kasia Kowalska czy Oddział Zamknięty. Niestety reakcje widzów były mocno podzielone.

Na Festiwalu w Opolu pojawiły się gwiazdy, których nie było tam od lat

Drugiego dnia Festiwalu w Opolu, który poprowadził Marcin Daniec, pojawiły się prawdziwe legendy polskiej muzyki. Mogliśmy usłyszeć kultowe utwory, które do dziś można usłyszeć w rozgłośniach radiowych. Sytuacja była o tyle wyjątkowa, że drugiego dnia festiwalu na scenie pojawili się wyłącznie artyści, którzy odmówili występów za czasów TVP Jacka Kurskiego.

Wielu internautów wyraziło swoje zadowolenie z doboru artystów, którzy wykonali kultowe utwory z lat ich młodości. Nie trudno sobie wyobrazić, że wielu z nich mogło cofnąć się pamięcią do "starych dobrych czasów". Widać to doskonale po komentarzach, które licznie pozostawili w mediach społecznościowych.

- "Utwory, które same proszą się o zaśpiewanie. Jako młodsze pokolenie, potwierdzam. W końcu coś z mocnym jeb... A nie jakieś wygrzebywanie z VOX FM i pseudo artystów", "Teraz to fakt nikt nie zastąpi starszych przebojów. Tego to można słuchać", "Niesamowity koncert. I nawet Daniec mi nie przeszkadza. Świetni wokaliści! Moja młodość! Mega", "Co za wspaniały koncert! Aż żal, że mnie tam nie ma", "Super koncert, nareszcie Opole wróciło" - czytamy pod udostępnionymi w sieci nagraniami z festiwalu.

Opole 2024. Wpadka już na samym początku. Nikt nie ma pojęcia, co stało się na scenie

Burza w komentarzach po drugim dniu Festiwalu w Opolu. Widzowie podzieleni

Uderzenie w nostalgiczną nutę mogło wydawać się strzałem w dziesiątkę, a w sieci dominują komentarze zachwyconych internautów... niestety nie wszyscy dali się zaczarować legendarnym artystom. Nie zabrakło również głosów widzów, którym nie spodobała się dosyć wysoka średnia wieku zaproszonych na scenę artystów i ich dosyć kiepska sceniczna forma.

- "Stare dziadki niepotrafiący śpiewać na żywo, stare byle jakie piosenki. Nic ciekawego.", "Nie śpiewają, tylko charczą", "Same dinozaury", "Konferansjerka tragicznie! Reszta też! Festiwal co rok to gorszy.", "Jak dla mnie Kobranocka dużo poniżej oczekiwań" - piszą z kolei niezadowoleni widzowie.

Rzeczywiście kilka występów mogło wywołać wrażenie, że niektórzy artyści mają za sobą najlepsze lata... i nic w tym dziwnego, gdyż wielu z nich czasy młodości ma już dawno za sobą. Tym bardziej należy docenić, że w końcu mieliśmy okazję zobaczyć ich na Festiwalu w Opolu i usłyszeć na żywo. 

Festiwal w Opolu. Część widzów zachwycona występem legend polskiej muzyki

Dla wielu widzów festiwal był okazją do podróży w czasie, powrotu do lat, kiedy te utwory były na szczytach list przebojów. Starsze pokolenia miały szansę poczuć się jak za dawnych lat... ale nie zabrakło również wielbicieli nowszej muzyki, którzy ewidentnie byli rozczarowani repertuarem i faktem, że artyści występowali na żywo, bez maskującego wszelkie niedociągnięcia playbacku.

Warto zaznaczyć, że drugiego dnia festiwalu zrezygnowano z tradycyjnego plebiscytu "SuperJedynki". W tym roku nagrody te zostały przyznane artystom, którzy odmówili udziału w wydarzeniu za czasów prezesury Jacka Kurskiego.

Jak wam się podobały występy legend polskiej muzyki na Festiwalu w Opolu?

Wilki na Festiwalu w Opolu
fot. kadr z programu “61. KFPP w Opolu”, prod. TVP
Proletaryat na Festiwalu w Opolu
fot. kadr z programu “61. KFPP w Opolu”, prod. TVP
Powiązane
Reksio
QUIZ. Kultowe bajki z czasów PRL. Tylko najlepsi zdobędą chociaż osiem punktów