Burza pod zdjęciem Celine Dion. Fani nie wierzą, jak ją potraktowano

Celine Dion wystąpiła podczas otwarcia Igrzysk Olimpijskich

Przed kilkoma dniami miało miejsce niezwykłe wydarzenie - inauguracja otwarcia Igrzysk Olimpijskich. Impreza ta była uświetniona znakomitymi atrakcjami, a jedną z nich był występ Celine Dion. Artystka od pewnego czasu zmaga się z poważną chorobą, potocznie zwaną zespołem sztywnego człowieka. Z jej powodu zawiesiła swoją artystyczną karierę.

Udział wokalistki w otwarciu sportowego wydarzenia zapewne na długo zapadnie w pamięć. Piosenkarka wyszła na scenę w długiej, eleganckiej, srebrnej sukni i zaśpiewała utwór “Hymne A L'Amour” z repertuaru Edith Piaf.

Jej występ ucieszył wielu fanów, dając im nadzieję, że stan zdrowia Celine Dion uległ znacznej poprawie i być może niebawem powróci do koncertowania. Nie ma jednak pewności, czy ich marzenia się spełnią. Za to Marek Gładysz, korespondent RMF FM zdradził, że artystka miała zgodzić się na występ jedynie pod warunkiem, że jeśli poczuje się gorzej, w każdej chwili będzie mogła zrezygnować z udziału w sportowym wydarzeniu.

Internauci oburzeni pewnym szczegółem, związanym z Celine Dion

Występ Celine Dion podczas inauguracji otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu zapewne był poprzedzony przygotowaniami - nie tylko wokalnymi i muzycznymi, ale także wizualnymi. Zadbano o każdy szczegół, by w tym wyjątkowym dniu wokalistka wyglądała znakomicie.

W sieci pojawiły się kadry ukazujące kilka zakulisowych przygotowań, które dotyczyły ubioru piosenkarki. Opublikował je dom mody Dior. Szybko jednak okazało się, że uwagę internautów przykuła pewna, na pierwszy rzut oka, błaha rzecz. Nie ukrywali swojego zirytowania.

Celine Dion zapozowała do zdjęcia. Internauci dostrzegli pewien szczegół

Na zdjęciach opublikowanych na koncie domu mody Dior możemy dostrzec Celine Dion, prezentującą się w dwóch różnych kreacjach. Jedna z nich była czarna, a druga srebrna, jednak uwaga wielu internautów skupiła się na czymś innym. Dostrzegli bowiem oni, że na jednej z fotografii wokalistka siedzi przy zastawionym stole. Nie ma w tym nic dziwnego, bowiem Francja słynie wykwintnych dań, Szkopuł w tym, że wokalistka została poczęstowana… pizzą.

Widok Celine Dion zasiadającej przy tym przysmaku zaskoczył wielu internautów. Nie ukrywali swojego oburzenia zachowaniem domu mody, uważając jednocześnie, że powinna ona otrzymać zupełnie inne danie.

Pizza? Dla Celine? Tej Celine?

Wybór jedzenia daje do myślenia, jak Dior traktuje swoich klientów;

Francja, która słynie z wykwintnego jedzenia, serwuje Celine Dion tylko pizzę. Bardziej nie mogliście z niej zakpi? - pisali internauci.