Bogusław Linda u boku legendarnej aktorki. Do akcji wkroczyły służby
Bogusław Linda jeszcze w poprzednim ustroju należał do ścisłego grona najbardziej obiecujących aktorów. Jego kariera rozwijała się tak szybko, że posypały się nawet propozycje z zagranicy. Aktor mógł wystąpić u boku jednej z najwybitniejszych aktorek współczesnego kina, gdyby nie jeden "drobny" szkopuł, o którym poinformowała go komunistyczna Służba Bezpieczeństwa.
Bogusław Linda miał grać u boku sławy. Co stanęło na przeszkodzie?
Niezłomny Bogusław Linda trzyma się swoich życiowych zasad, nie ulega modom, a poprawność polityczną ma za nic. Taki jest teraz, ale swoją postawę zbudował już w latach 70. i 80. ubiegłego wieku. To właśnie wtedy, 50 lat temu, jego kariera zaczynała nabierać rumieńców.
Bogusław Linda po udanym debiucie w serialu "Czarne chmury" nie mógł narzekać na brak zawodowych propozycji. Wokół niego robiło się głośno, a zachwyceni widzowie widzieli w nim nadzieję polskiego kina z potencjałem na międzynarodową karierę.
To samo zauważył także Andrzej Wajda, który kompletował wówczas obsadę do "Miłości w Niemczech". U boku głównej bohaterki, w którą miała wcielić się Meryl Streep, widział właśnie Bogusława Lindę.
Niestety, angaż w międzynarodowej produkcji wiązał się z wyjazdem z pochłoniętej głęboką komuną Polski. Trzeba było mieć paszport, a wówczas był to dokument reglamentowany z wielką ostrożnością. Nie dziwi zatem, że władze PRL odmówiły artyście jego wydania, tym samym uniemożliwiając mu rozwój kariery.
Bogusław Linda mógł grać z Meryl Streep. Ten zaszczyt miał zbyt wysoką cenę
Okazało się jednak, że władze otworzyły pewną furtkę, dzięki której Bogusław Linda mógł czmychnąć na szerokie aktorskie wody. O szczegółach tej osobliwej propozycji sam zainteresowany opowiedział na kartach współtworzonej książki pt. "Zły chłopiec".
- Miałem zagrać u Wajdy z Meryl Streep. I chodziło o paszport, o te jakieś pieniądze, marki, a ja nie miałem ani grosza, ani na moje dzieci, ani na nic, k***a, nie miałem pieniędzy. I wtedy oni (funkcjonariusze SB – przyp. red.) mówią, że dobrze - puszczą mnie, dadzą paszport i marki, ale jak będę kablował, donosił – relacjonował z charakterystyczną dla siebie subtelnością.
Odpowiedź Bogusława Linda była oczywiście odmowna, czym pokrzyżował plany nie tylko swoje, ale i reżysera "Miłości w Niemczech". Meryl Streep, dowiedziawszy się bowiem o niesnaskach zza żelazną kurtyną, nie zaryzykowała angażu do produkcji, w zamian wybierając "Pożegnanie z Afryką".
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Ostre słowa o Bogusławie Lindzie w Radiu Maryja. Aktor został postawiony obok Jerzego Urbana
Zaskakujące informacje o córce Bogusława Lindy. Piękna Aleksandra odcina się od ojca?
Źródło: "Zły chłopiec" aut. Bogusław Linda, Magda Umer
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.
Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!
