Żabka znalazła sposób na obejście przepisów? Rodzice będą niezadowoleni. To legalne?
Nie jest tajemnicą, że nie od dziś popularne sieci handlowe prześcigają się w pomysłach na kreatywne obejście prawa, które im nie sprzyja. Tak też uczyniła Żabka, która wpadła na pomysł, jak obejść pewien zakaz, który niedawno wszedł w życie.
Żabka obeszła polskie prawo. Zrobiła to z myślą o najmłodszych klientach
1 stycznia 2024 roku w życie weszła ustawa zakazująca sprzedaży popularnych energetyków dzieciom i młodzieży. Przepis, który powstał w trosce o najmłodszych, spodobał się wielu rodzicom, którzy nie mieli zbytnio kontroli nad tym, jakie napoje i w jakich ilościach spożywają ich dzieci. Żabka znalazła sposób, aby go obejść.
Nowa ustawa zakazuje sprzedaży napojów z dodatkiem kofeiny lub tauryny nieletnim. Ustawodawca wyraźnie wskazał w nowych regulacjach, jakie produkty kupimy wyłącznie za okazaniem dowodu tożsamości. Niestety, precyzyjny zapis otworzył furtkę, z której postanowiła skorzystać popularna sieć sklepów z uśmiechniętym owadem. W jaki sposób udało się obejść zakaz?
Biedronka wchodzi w nowy rok z przytupem. Od początku 2024 można oszaleć wchodząc do sklepówZakaz sprzedaży "energetyków" niepełnoletnim obowiązuje od 1 stycznia 2024. Żabka sobie z nim poradziła
Przepis znajdujący się w art. 12l ustawy wskazuje, że "za napój z dodatkiem kofeiny lub tauryny uważa się wyrób w postaci napoju będący środkiem spożywczym, ujęty w Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług w klasie 10.89 oraz w dziale 11, w którego składzie znajduje się kofeina w proporcji przewyższającej 150 mg/l lub tauryna, z wyłączeniem substancji występujących w nim naturalnie".
Co więcej, aby uniknąć spornych sytuacji, wprowadzono wymóg, aby producent lub importer napoju z dodatkiem kofeiny lub tauryny umieszczał na opakowaniu w sposób nieusuwalny i trwały informację o treści "Napój energetyzujący" lub "Napój energetyczny" i szczegóły dotyczące zawartości wspomnianych substancji.
Nowe regulacje przewidują kary za złamanie zakazu sprzedaży energetyków nieletnim w wysokości do 2000 zł. Tej samej karze podlega kierownik zakładu handlowego lub gastronomicznego, który nie dopełnia obowiązku nadzoru i przez to dopuszcza do popełnienia w tym zakładzie wykroczenia.
Żabka oferuje produkt, który omija przepisy. W sklepie kupimy "energetyki" bez dowodu
W jaki sposób Żabka poradziła sobie z ustawą zakazującą sprzedaży popularnych "energetyków"? Specjalnie dla popularnej sieci sklepów stworzono produkt, w którym zawartość kofeiny znajduje się minimalnie poniżej progu określonego przez ustawodawcę - dzięki temu napój "Level Up - Easy Boost" w świetle prawa nie kwalifikuje się do kategorii napojów energetyzujących i napojów energetycznych.
Żabka w kreatywny sposób ominęła zakaz - dzięki temu może sprzedawać pobudzający produkt w puszce nieletnim bez ryzyka otrzymania z tego tytułu kary. Z pewnością wielu młodych klientów skorzysta z okazji i skusi się na nowy produkt w ofercie sklepu - już teraz można śmiało założyć, że stanie się on prawdziwym hitem, a śladem popularnej sieci handlowej pójdą kolejne sklepy.