Beata Kozidrak zabrała głos dwa lata po "pijackim rajdzie". Zaskakujące, co miała do powiedzenia
1 września 2021 roku około godziny 19:40 wokalistka zespołu Bajm została zatrzymana za kierownicą BMW, gdy pod wpływem alkoholu jechała ulicami warszawskiego Mokotowa. W drugą rocznicę tego zdarzenia Beata Kozidrak postanowiła zabrać głos. Co miała do powiedzenia?
Beata Kozidrak opublikowała post w rocznicę zatrzymania za jazdę pod wpływem. Ma co świętować?
Okazuje się, że pomimo przykrych doświadczeń, 1 września artystka ma co świętować. Wiele wskazuje na to, że choć w 2021 roku badanie alkomatem wykazało 2 promile alkoholu w wydychanym przez artystkę powietrzu, to ważniejsze dla niej było wydarzenie z 1998 roku, które okazało się przełomowe dla jej kariery.
Do głośnej sprawy jazdy pod wpływem Beata Kozidrak po raz pierwszy odniosła się dopiero na początku 2023 roku, gdy dość nieudolnie próbowała usprawiedliwić swoje naganne zachowanie.
- To był 1 września, rocznica śmierci mojej mamy. Dopiero po jakimś czasie zdałam sobie z tego sprawę. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a jedną osobę uratowałam. Siebie. Prowadziłam wtedy bardzo intensywnie życie artystyczne. Wpadłam w jeden wielki kołowrót, byłam w matni. Po tym wszystkim zrobiłam sobie rachunek sumienia, uspokoiłam swoje życie - zdradziła artystka "Gazecie Wyborczej".
Nowe informacje ws. wypadku polskich pielgrzymów w Chorwacji. Prokuratura właśnie postawiła zarzutyArtystka dwa lata temu została zatrzymana za jazdę pod wpływem
Choć 1 września mija druga rocznica pijackiego rajdu wokalistki, ta postanowiła zabrać głos w innej sprawie i... świętować. Okazuje się, że tego dnia wypada także inna, znacznie ważniejsza dla Beaty Kozidrak, rocznica.
- 31 sierpnia 25 lat temu ukazał się mój pierwszy solowy album - Beata. To był przełomowy moment w mojej artystyczne karierze. Chciałam Wam pokazać siebie w innej konwencji artystycznej. Mogłam nagrać ten materiał w jednym z najlepszych studiów świata (PUK) i być jego współproducentem razem z Adamem Abramkiem i Pawłem Sotem. Z tego albumu wypłynęło wiele hitów, między innymi: "Siedzę i Myślę ", czy "Żal mi tamtych nocy i dni". Cały materiał był nagrodzony wieloma nagrodami i zdobył status podwójnej platynowej płyty - przypomniała na Instagramie Kozidrak... w rocznicę pijackiego rajdu, choć jubileusz wydania pierwszej solowej płyty przypadał dzień wcześniej.
Beata Kozidrak zabrała głos w rocznicę swojego pijackiego rajdu. Co napisała?
Przypomnijmy, że Beata Kozidrak ostatecznie za jazdę po alkoholu usłyszała wyrok w postaci grzywny w wysokości 50 tys. zł, świadczenia pieniężnego w wysokości 20 tys. zł na rzecz funduszu postpenitencjarnego oraz pięciu lat zakazu prowadzenia pojazdów, do którego zaliczono dotychczasowy okres zatrzymania prawa jazdy. Oczywiście gwiazda została także obciążona kosztami postępowania. Beata Kozidrak odwołała się później od wyroku, a podczas kolejnej rozprawy, która odbyła się 4 maja 2022 roku, gwiazda przyznała się do winy i postanowiła dobrowolnie poddać się karze.
- To, co zrobiłam, było karygodne i nie powinno się wydarzyć i mam tego świadomość. Jest mi przykro i wiem, że z tą świadomością będę musiała żyć przez długie lata - mówiła na sali sądowej wokalistka zespołu Bajm.