BBC: 100 tysięcy rosyjskich żołnierzy walczy w Ukrainie. W rezerwie kolejne 50 tysięcy
BBC, powołując się na wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika, poinformowało, że w walkach w Ukrainie bierze udział około 100 tysięcy rosyjskich żołnierzy. Kolejne 50 tysięcy oczekuje w rezerwie. Tyle samo ma być gotów poświęcić Władimir Putin, aby wygrać starcie z Ukraińcami.
Walki o Ukrainę trwają już piąty dzień i okupione są krwią bohaterskich Ukraińców. Wojska rosyjskie wciąż nie moga przełamać oporu ukraińskiej armii, co ma być coraz większym powodem frustracji samego Władimira Putina.
Rosyjski przywódca wysłał na wojnę liczne oddziały, a ponoszone klęski powodują, że jest gotów zwiększać obecność swojej armii aż do skutku. Taki scenariusz przewiduje przynajmniej amerykańska administracja, która na bieżąco monitoruje ruchy Rosjan.
BBC: 100 tys. żołnierzy rosyjskich w Ukrainie
W nocy z niedzieli na poniedziałek brytyjska stacja BBC podała, że w walkach w Ukrainie bierze udział już blisko 100 tysięcy rosyjskich żołnierzy. W rezerwie jest około 50 tysięcy kolejnych.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Według ministerstwa obrony USA, Rosjanom nie udało się do tej pory zająć żadnego dużego miasta w Ukrainie, co planowano uczynić w pierwszych kilkudziesięciu godzinach po rozpoczęciu inwazji.
Aktualnie armia Putina ma znajdować się około 30 km od Kijowa. W ataku na stolicę oraz drugie co do wielkości miasto, Charków, przeszkadza jednak brak paliwa i żywności dla rosyjskich żołnierzy.
Na ukraińskich drogach coraz częściej spotkać można czołgi, których załogi skarżą się na puste baki. Zdesperowani Rosjanie są nieraz gotowi prosić o uzupełnienie kanistrów przez Ukriańców, posuwając się do coraz bardziej absurdalnych kroków.
Putin powoli traci kontrolę
Dla porównania, wojska ukraińskie, według oficjalnych danych, liczą około 250 tysięcy żołnierzy i stanowią jedną z najliczniejszych armii w Europie.
Jak do tej pory skutecznie odpierają ataki Rosjan, których morale spada z dnia na dzień. Niektórzy z nich mają być wyczerpani i buntować się przeciwko walkom w Ukrainie .
Doniesienia BBC są tylko dowodem na to, że Władimir Putin traci kontrolę nad wojną, którą sam wywołał. Brytyjski wywiad informował ostatnio, że Rosjanie stracili już około 4 tysięcy żołnierzy, a ich przywódca jest gotów poświęcić nawet 50 tysięcy zaciągniętych do armii ludzi.
Niepokojące są też doniesienia Amerykanów, którzy twierdzą, że jeszcze dziś białoruskie wojsko może oficjalnie dołączyć do rosyjskiego w walkach na terenie Ukrainy . Wszystko uzależnione jest od rezultatu rozmów na linii Moskwa-Kijów, które odbędą się dzisiaj .
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Niestandardowy wpis na Twitterze Andrzeja Dudy. Wywołał gigantyczną burzę
-
Rosjanie chcieli pożyczyć od ukraińskiej policji paliwo. Przyszli na komisariat
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: BBC, Goniec.pl