Bartek Jędrzejak pożegnał swojego przyjaciela. Rozmawiali jeszcze wczoraj rano

Bartek Jędrzejak publicznie pożegnał swojego przyjaciela, Jarosława Skibę

41-letni trener zginął tragicznie w wypadku rowerowym w hiszpańskiej miejscowości Gandia. Mężczyzna został potrącony przez pijanego kierowcę, który następnie zbiegł z miejsca zdarzenia. Lokalna policja zdoła jednak zatrzymać sprawcę tragedii.

- Kierowca samochodu został zatrzymany pod zarzutem zabójstwa będącego wynikiem lekkomyślności, opuszczenia miejsca zdarzenia oraz prowadzenia pojazdu mechanicznego pod wpływem alkoholu. Przyczyny wypadku zostaną ustalone w trakcie dochodzenia - informuje hiszpański serwis eldiario.es.

Nagła śmierć przyjaciela wstrząsnęła gwiazdorem TVN , który przyznał, że jeszcze wczoraj kontaktował się z Jarosławem Skibą. Bartek Jędrzejak w swoim instagramowym poście przyznał, że znany trener personalny był dla niego jak brat.

Strata przyjaciela jest dla Bartka Jędrzejaka ogromnym ciosem

- Byłeś pierwszym facetem, który po męsku powiedział mi: "Zawsze możesz na mnie liczyć. Kocham Cię jak brata". Ja też Cię kocham Bracie! Będzie mi Ciebie bardzo brakowało. Część mnie zabrałeś ze sobą - dodał zrozpaczony prezenter.

Bartek Jędrzejak opublikował także kilka wspólnych zdjęć ze zmarłym przyjacielem. Podkreślił, że 41-latek był "dobry i kolorowy", a także "zawsze pełen energii i uśmiechu". Publicznie zmarłego trenera personalnego pożegnały również m.in. Joanna Jabłczyńska i Dorota Gardias.

- Nie słyszałem przez tyle lat, abyś o kimś powiedział coś złego. Żyłeś sportem, żyłeś na pełnej k....wie. Żyłeś rodziną i swoimi ukochanymi dziećmi. Żyłeś pasją. Kochałeś świat i ludzi - napisał gwiazdor.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Jakie wykształcenie ma Katarzyna Cichopek? Można być zaskoczonym

• Marcin Hakiel przeszedł metamorfozę. Pokazał zdjęcia tuż po rozstaniu z Kasią Cichopek

• Nie żyje Władysław Barański. Był znany z "Ogniem i mieczem"

Źródło: Goniec.pl