Barbara Kurdej-Szatan w programie śniadaniowym? Aktorka zabrała głos. Dostała ofertę pracy?
Barbara Kurdej-Szatan w swojej karierze robiła już wiele rzeczy. Zaczynała od reklam, a po drodze zaliczyła również filmy, seriale i konferansjerkę. Do tej pory nie spróbowała jeszcze swoich w prowadzeniu śniadaniówki, a Katarzyna Cichopek udowodniła, że taka ścieżka kariery jest całkiem możliwa. Aktorka wypowiedziała się ostatnio na ten temat.
Barbara Kurdej-Szatan ostatnio zniknęła z telewizji
Była taka chwila, gdy Barbara Kurdej-Szatan nagle zyskała popularność i oglądać mogliśmy ją niemal wszędzie. Dobra passa skończyła się dwa lata temu, gdy opublikowała pełen wulgaryzmów wpis na Instagramie, który uderzał w funkcjonariuszy Straży Granicznej.
Zachowanie aktorki wywołało ogromną burzę w mediach społecznościowych i ściągnął na głowę aktorki nie tylko prokuraturę, ale przy okazji uderzył w jej życie zawodowe.
Po swoim wpisie w mediach społecznościowych Barbara Kurdej-Szatan została wyrzucona z reklamy sieci telefonii komórkowej "Play", serialu "M jak miłość" i pozostałych projektów TVP, w które była zaangażowana.
Barbara Kurde-Szatan dostała propozycję poprowadzenia programu śniadaniowego?
Choć nie została całkiem usunięta z show-biznesu i mogliśmy oglądać ją w programie "Projekt Cupid" i "Mask Singer", to jednak nic nie wskazuje na to, aby miała jeszcze występować w tych formatach.
Obecnie więc gwiazda będzie musiała zrobić sobie przerwę od telewizji i skupić się na innych rzeczach związanych z aktorstwem. Niedawno Barbara Kurdej-Szatan była gościem w podcaście radia Chilli Zet "Zza kulis". W świetle wydarzeń z ostatnich dwóch lat nie mogło zabraknąć pytania o jej przyszłość zawodową.
Czy aktorka zdecydowała się na debiut w "śniadaniówce"?
Prowadzący program zapytał aktorkę o to, czy tak jak Katarzyna Cichopek przyjęłaby ofertę poprowadzenia programu śniadaniowego . Aktorka przy okazji dodała, że problemem dla niej byłaby pełna dyspozycyjność, gdyż musiałaby pogodzić kilka różnych rzeczy.
- Nie, właśnie miałam już raz propozycję prowadzenia. To była rozmowa po prostu. Nie doszło do ostatecznych ustaleń, bo ja od razu powiedziałam, że nie chcę prowadzić śniadaniówki, dlatego że to mnie za bardzo pochłonie czasowo i za bardzo mnie ukierunkuje w opinii widzów jako prowadzącą - wyznała na antenie Barbara Kurdej-Szatan - Jak się kręci film czy serial, to trzeba być po prostu dyspozycyjnym, a taka śniadaniówka by mnie pochłonęła czasowo - wyjaśniła Barbara Kurdej-Szatan.
