Auto wjechało z impetem na rondo, po czym dachowało. 36-letnia kobieta w ciężkim stanie trafiła do szpitala
Sceny grozy na jednej z ulic Gniezna. W niedzielę, 2 lipca, późnym wieczorem samochód osobowy, zamiast poprawnie objechać rondo, wjechał z impetem na wysepkę i wzbił się w powietrze. Auto dachowało. Do szpitala, w ciężkim stanie trafiła 36-letnia kobieta kierująca pojazdem.
Fatalny wypadek w Gnieźnie
Gniezno (woj. wielkopolskie). W niedzielę, około godziny 23:30 doszło do niebezpiecznego wypadku samochodowego. Pojazd osobowy marki Mercedes, jadący ul. Roosevelta w kierunku os. Arkuszewo, zamiast prawidłowo objechać rondo, z impetem staranował oznaczenia drogowe na wysepce i wzbił się w powietrze . Auto wylądowało kilkanaście metrów dalej, po czym dachowało.
36-letnia kobieta w stanie ciężkim trafiła do szpitala
Jak poinformował lokalny portal Gniezno24.pl, na miejsce zdarzenia zadysponowano JRG Gniezno, które po dotarciu zastało rozbity pojazd oraz dwie osoby podróżne. Kierująca autem, 36-letnia kobieta odniosła poważne obrażenia ciała i trafiła pod opiekę przybyłego zespołu ratownictwa medycznego, po czym została przewieziona do szpitala.
Oprócz poszkodowanej osobówką podróżował także 26-letni mężczyzna. Pozostał on na miejscu wypadku.
Trwa śledztwo ws. wypadku
W poniedziałek, 3 lipca pojawiły się oficjalne informacje odnośnie fatalnego wypadku. - Kierująca samochodem marki Mercedes Benz, jadąc od strony centrum Gniezna ul. Roosevelta w kierunku Jankowa Dolnego, z nieustalonych przyczyn przejechała na wprost przez rondo, a następnie doprowadziła do wywrócenia pojazdu na dach - przekazała asp. sztab. Anna Osińska, oficer prasowy KPP Gniezno, w rozmowie z lokalnym dziennikiem.
Jak informują dziennikarze Gniezno24.pl, na polecenie prokuratora od obu uczestników wypadku pobrano krew do badań laboratoryjnych. Trwa śledztwo w sprawie.
Źródło: Gniezno24.pl