Artur Żmijewski jest z żoną od ponad 30 lat. Kiedyś zostawił ją dla innej kobiety

Artur Żmijewski swoją żonę poznał jeszcze w liceum

Artur Żmijewski urodził się 10 kwietnia 1966 roku w Radzyminie. Mimo że zdobył uznanie przede wszystkim dzięki rolom w serialach takich jak "Na dobre i na złe" i "Ojciec Mateusz", jego życie osobiste jest równie interesujące. Swoją przyszłą żonę, Paulinę Petrykat, poznał już w czasach licealnych, gdy uczęszczał do Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Konopnickiej w Legionowie.

Para jest razem od przeszło trzech dekad i uchodzi za jedną z najbardziej dopasowanych w polskim show-biznesie. Paulina Petrykat-Żmijewska jest absolwentką Politechniki Warszawskiej i współwłaścicielką firmy prowadzącej prywatne przedszkola i szkoły podstawowe. Ich życie wspólne życie jednak nie zawsze usłane było różami.

Artur Żmijewski wdał się w romans. Zostawił ukochaną dla innej kobiety

Para poznała się jeszcze w latach 80. gdy oboje uczęszczali do Liceum w Legionowie. Artur, będący w młodości zarówno utalentowanym gitarzystą i wokalistą przyciągał uwagę dziewczyn. To Paulina, dwa lata młodsza od przyszłego aktora, z robiła pierwszy krok, zapraszając go na pierwszą randkę. Ich znajomość szybko stała się zalążkiem czegoś poważniejszego.

Niedługo później Artur Żmijewski udał się na studia do Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie. Okres ten okazał się czasem wyzwań dla zakochanych. Przyszły aktor poznał tam Magdalenę Wójcik. Kobieta wywarła duże wrażenie na artyście, co doprowadziło do zerwania z Pauliną. Po krótkim romansie Artur Żmijewski zdał sobie sprawę, że to koleżanka z liceum jest kobietą jego życia, co ostatecznie doprowadziło do ich ślubu w 1992 roku.

Ukochana wybaczyła Arturowi Żmijewskiemu. Zakochani są szczęśliwym małżeństwem od trzech dekad

Żmijewscy doczekali się trójki dzieci: córki Ewy oraz synów Karola i Wiktora. Gdy Artur rozwijał swoją karierę aktorską, Paulina zaangażowała się głównie w opiekę nad dziećmi. Choć bez wątpienia droga do sukcesu artysty była wyboista, ostatecznie Żmijewscy zawsze trzymali się razem i wspierali nawzajem w trudnych chwilach.

Artur Żmijewski z nieudanego romansu wyciągnął lekcję i obecnie na pierwszym miejscu stawa swoją rodzinę. W wywiadach wielokrotnie podkreślał, że pomimo napiętego grafiku zawsze starał się być obecny dla dzieci. Choć dzięki sławie miał okazję do ekscesów i skandali, zawsze wybierał spędzanie czasu z rodziną i to podejście do życia sprawiło, że jego małżeństwo z ukochaną Pauliną przetrwało ponad trzy dekady.