Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Anthony Meo nie żyje. Założyciel Biohazard przegrał walkę z chorobą
Weronika Uszakiewicz
Weronika Uszakiewicz 17.07.2023 22:10

Anthony Meo nie żyje. Założyciel Biohazard przegrał walkę z chorobą

świeca
fot. Andreas Lischka z Pixabay

Anthony Meo nie żyje. Założyciel grupy punkowej Biohazard przegrał walkę z nowotworem. Śmierć artysty potwierdził wokalista grupy - Bill Graziadei, który pożegnał przyjaciela w mediach społecznościowych.

Anthony Meo nie żyje

Kilka dni temu media obiegła przykra wiadomość o śmierci założyciela grupy punkowej i rockowej Biohazard. Anthony Meo odszedł po długiej walce z nowotworem. Informację o jego śmierci potwierdził wokalista zespołu - Bil Graziadei. 

- Spoczywaj w pokoju Anthony Meo. Zebrałeś nas wszystkich, będziesz na zawsze żył dzięki temu, co udało się nam się stworzyć - napisał na Instagramie. 

Sylwia Peretti straciła syna. Tak zareagowała na komentarze internautów

Anthony Meo nie żyje. Bliscy pożegnali muzyka

Artystę pożegnał także obecny perkusista Biohazard. Danny Schuler nazwał go swoim przyjacielem i wyznał w mediach społecznościowych, że bez Anthonego nie byłoby zespołu. 

- Anthony był oryginalnym perkusistą Biohazard. Był też moim przyjacielem, którego znałem od piątego roku życia. Dorastałem, patrząc na niego jako perkusistę i chodziło do szkoły z jego siostrą Nicole. Meo mieszkał dwa bloki ode mnie i często przychodził grać na perkusji w moim domu. Był ode mnie starszy, ale byliśmy przyjaciółmi. Pamiętam początki Biohazard. Gdy odszedł z zespołu, dał mi błogosławieństwo. Wiele lat później przychodził na koncerty, siadał też za perkusją, a wszyscy wiedzieli, jak ważny był dla zespołu. Bez niego nie byłoby Biohazardu - wspominał.

Kim był Anthony Meo?

Anthony Meo był założycielem i perkusistą grupy Biohazard w latach 1987 - 1988. Pojawił się również na pierwszym albumie zespołu, który ukazało się w 1988 roku w wersji demo. Na pierwszym nieoficjalnym wydawnictwie zespołu znalazły się utwory, takie jak "Master Race" i "America". Po latach Anthony Meo musiał tłumaczyć się z tekstu do tej piosenki, muzycy zostali bowiem oskarżeni o rasizm.  

- Piosenki z pierwszego dema miały szokować, przyciągać uwagę, być niejasne. Nigdy nie byliśmy rasistami (Meo był Żydem - przyp. red.), ale używanie metaforycznych tekstów było świetnym sposobem na przyciągnięcie uwagi - wyznał.

Tagi: Nie żyje
Powiązane
Reksio
QUIZ. Kultowe bajki z czasów PRL. Tylko najlepsi zdobędą chociaż osiem punktów