Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Anna Popek rozpływa się nad prezesem TVP. Padło sporo komplementów
Weronika Uszakiewicz
Weronika Uszakiewicz 20.03.2023 20:32

Anna Popek rozpływa się nad prezesem TVP. Padło sporo komplementów

None
KAPiF

Anna Popek została ostatnio zapytana, co sądzi o Mateuszu Matyszkowiczu. Dziennikarka nie kryła zachwytu nad prezesem TVP. "To mi się bardzo podoba".

Anna Popek jest doświadczoną dziennikarką

Anna Popek od ponad dwudziestu lat związana jest z Telewizją Polską. Na antenie stacji prowadziła szereg popularnych programów, w tym "Kawę czy Herbatę", która została później zastąpiona "Pytaniem na śniadanie".

54-latka posiada ogromne doświadczenie jako dziennikarka. Chętnie wypowiada się również na temat zmian, jakie zachodzą w TVP. Ostatnio zabrała głos w sprawie nowego prezesa stacji Mateusza Matyszkowicza.

Maciej Kurzajewski odwiedził wnuczkę i syna. W sieci pojawiło się piękne zdjęcie, fani zachwyceni

Anna Popek ocenia prezesa TVP

Anna Popek została zapytana o komentarz na temat pracy nowego prezesa Telewizji Polskiej. Jej odpowiedź była nieco wymijająca. Zaznaczyła jednak, że Matyszkowicz ma duże pojęcie o świecie kultury.

- Każdy prezes chce odcisnąć swoje dobre piętno. Prezes Matyszkowicz to erudyta, to człowiek, który zna kulturę i wie, jaki ona ma wpływ na kształtowanie ludzi i wprowadza krok po kroku nowe rzeczy - mówiła.

Anna Popek jest zachwycona zmianami w TVP

Anna Popek nie ukrywa, że podobają jej się zmiany wprowadzone przez obecnego prezesa Telewizji Polskiej. Dziennikarka jest zachwycona zwłaszcza tym, co dzieje się obecnie w kwestii emisji seriali. 

- Na pewno jest więcej kultury, więcej odniesień do tradycji polskiej, do polskich filmów. To mi się bardzo podoba, bo akurat polskie seriale historyczne to coś, co uwielbiam. Wychowywałam się na "Czarnych chmurach" i do dziś jest to mój ulubiony serial, więc cieszę się, że pojawiają się nowe - dodała Popek.

Źródło: Jastrząb Post

Powiązane
Reksio
QUIZ. Kultowe bajki z czasów PRL. Tylko najlepsi zdobędą chociaż osiem punktów