Anna Lewandowska zabrała głos w sprawie "kryzysu" w jej małżeństwie. Internauci uważają, że ma romans
Anna Lewandowska postanowiła wypowiedzieć się w mediach i odnieść do krążących po sieci teorii o łączącej ją z trenerem bachaty relacji. Do celebrytki dotarły głosy, jakoby miałaby mieć z nim romans. Trzeba przyznać, że uroda mężczyzny robi wrażenie.
Anna Lewandowska postanowiła zareagować na doniesienia o swoim romansie?
Od pewnego czasu konta w mediach społecznościowych Anny Lewandowskiej zasypywane są lawiną komentarzy, w których internauci pytają trenerkę o naturę jej relacji z przystojnym Mathiasem Fontem, z którym ćwiczy bachatę. Ich zdaniem ewidentnie "coś jest na rzeczy".
Anna Lewandowska bardzo chętnie dzieli się w mediach społecznościowych obrazkami z życia prywatnego i chętnie chwali się wszelkimi aktywnościami, których się podejmuje. Gdy żona polskiego piłkarza zaczęła trenować bachatę, jej konta zasypała lawina relacji i zdjęć z ćwiczeń. Internauci w mig zauważyli, że trener celebrytki jest bardzo przystojny i pozwala sobie na dość dużo w trakcie tańca z Anną Lewandowską.
Trenerka zabrała głos. Internauci wciąż mają wątpliwości
Zdaniem obserwujących żonę napastnika polskiej reprezentacji, w jej tańcu z Mathiasem Fontem aż iskrzy i jest to niewątpliwie oznaka tego, że łączy ich coś więcej, niż relacja trener-uczennica. Materiał, który ostatnio Anna Lewandowska zamieściła na TikToku, tylko pogłębił wątpliwości jej fanów.
Mathias Font to trener bachaty, który ostatnimi czasy coraz częściej pojawia się w mediach społecznościowych Anny Lewandowskiej. Uroda mężczyzny niemal natychmiast stała się tematem numer jeden wśród obserwatorów trenerki i zdaniem wielu, nawet ona nie potrafiła się jej oprzeć. Anna Lewandowska w końcu nie wytrzymała i postanowiła zabrać głos w sprawie doniesień o jej rzekomym romansie.
Anna Lewandowska zareagowała na komentarze internautów
- Lewy" w strachu; Robert, miej się na baczności; "To tylko trener" - czytamy w sekcji komentarzy, a ostatni z nich sprawił, że żona Roberta Lewandowskiego postanowiła w końcu zareagować.
- Tak, użytkownicy mojej aplikacji też bardzo sobie cenią Mathiasa - skwitowała Anna Lewandowska , dając do zrozumienia, że łączą ich jedynie relacje zawodowe. Wierzycie w jej słowa?
