Anna Lewandowska opowiedziała o pierwszym chłopaku. To z nim spotykała się przed Robertem
Anna Lewandowska została zaproszona do podcastu Wojewódzki&Kędzierski. Żona Roberta Lewandowskiego zdecydowała się na serię zwierzeń. Opowiedziała między innymi o swojej pierwszej miłości.
Premiera filmu dokumentalnego o Robercie Lewandowskim
Anna i Robert Lewandowscy w tym roku będą świętować 10. rocznicę ślubu. Zakochani poznali się lata temu na jednym z obozów sportowym. Dziś tworzą szczęśliwą rodzinę, wychowując wspólnie dwie córeczki - Klarę i Laurę.
Kilka dni temu miała miejsce premiera dokumentu, przedstawiającego życie słynnego polskiego piłkarza. W filmie "Lewandowski - Nieznany" sportowiec opowiedział między innymi o trudnych momentach w życiu, w tym śmierci ojca i stracie dziecka.
- Pamiętam moment mistrzostw Europy we Francji. To był okres, w którym staraliśmy się z Anią o dziecko. Przyleciała do mnie (na zgrupowanie do Francji) parę dni wcześniej. I okazało się, że Ania (kilka dni wcześniej) poroniła. Mimo tego, że prywatnie człowiek jest załamany, rozczarowany, smutny, to musi tak naprawdę stawić czoła temu wszystkiemu, wychodząc na boisko. Spróbować skupić się na tym, co powinien – wyznał Robert Lewandowski.
Anna Lewandowska wspomina pierwszą miłość
Anna Lewandowska gościła ostatnio w podcaście Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego. Żona Roberta Lewandowskiego opowiedziała o swojej pierwszej miłości. Artura, z którym łączyło ją gorące uczucie, poznała jeszcze w liceum.
- To było bardzo dawno temu. Nie pamiętam takich szczegółów, żeby tutaj dobrze odpowiedzieć. (…) Milanówek, Podkowa Leśna -mówiła Ania, uchylając się od odpowiedzi na pytanie Wojewódzkiego o powód rozstania z pierwszym chłopakiem.
Gwiazda przyznała również, że nie utrzymuje kontaktu z byłym chłopakiem. Jakiś czas temu doszło jednak do ich przypadkowego spotkania.
- Nie mamy kontaktu. Kilka lat temu spotkaliśmy się na planie, bo gdzieś pracował na planie zdjęciowym, ale nie, nie mamy kontaktu
- wyznała Ania.
Anna Lewandowska miała kolczyk w języku
Niewiele osób wie, że Anna Lewandowska jest fanką kolczyków i tatuaży. Żona piłkarza zdradziła, że miała kiedyś przekłuty język.
- Język miałam przekłuty. Pamiętam, że pojechaliśmy z Robertem do Egiptu na wakacje all inclusive i odkręciła mi się kuleczka. Połknęłam ją i tak skończyła się moja historia z przekutym językiem. Bo to było pierwszego dnia na wakacjach, a po 10 dniach dziurka mi zarosła – wspominała trenerka fitness.
34-latka przyznała również, że Robert nie przepada za tatuażami. Ona sama jednak jest zwolenniczką takiego sposobu ozdabiania ciała. Dwa tygodnie temu na jej skórze pojawił się nowy malunek.
- Rzeczywiście byłam w kolejce, żeby zrobić sobie tatuaż, ale tego tatuażu nie zrobiłam. Chciałam zrobić chyba znak nieskończoności gdzieś na dłoni. Potem zrobiłam tatuaż, który oznaczał dla mnie dużo w życiu i stety, niestety spowodował jakieś minimalne problemy w moim życiu. Mój mąż, a wtedy jeszcze narzeczony, był zaskoczony. […] Mówił: „Po co ci tatuaż?”. On nie jest fanem tatuaży, ja mam trochę inne do tego podejście, dlatego dwa tygodnie temu zrobiłam sobie nowy. […] Mam i księżyc, i słońce – powiedziała.
Źródło: Wojewódzki&Kędzierski