Andrzej z "Rolnicy. Podlasie" przeżywa trudne chwile. Gospodarstwo daje mu się we znaki

Andrzej i Gienek gwiazdami "Rolnicy. Podlasie"

Od momentu, gdy na antenie Focus TV wystartowali “Rolnicy. Podlasie” , szybko zdobyli zainteresowanie widzów. Ci polubili niesamowite przygody gospodarzy zamieszkujących podlaskie wsie i z zaciekawieniem przyglądali się ich pracom na gospodarstwach oraz słuchali opowieści związanych z trudami rolnictwa.

Choć w programie pojawiło się wielu bohaterów, największą popularność zdecydowanie zdobyli Andrzej i Gienek. Dwaj mieszkańcy Plutycz ukazują wiejskie życie w nieco humorystyczny sposób, co sprawiło, że widzowie z chęcią spoglądali na ich przygody. Onopiukowie, korzystając z rozpoznawalności, zaczęli również prężnie działać w sieci, a na ich kanale systematycznie publikowane są materiały, na których pokazują, jak wygląda ich codzienna praca na gospodarstwie.

Andrzej i Gienek z "Rolnicy. Podlasie" mają niemałe kłopoty

Widzowie, którzy bacznie śledzą “Rolnicy. Podlasie” oraz kanał prowadzony przez Andrzeja, zapewne zauważyli, że dość często zmaga się on z różnego rodzaju kłopotami związanymi z pracą na gospodarstwie. Zepsute maszyny, niesprzyjająca pogoda - to zaledwie część frasunków, które zaprzątały ich głowy.

ZOBACZ TAKŻE : Nie żyje Ryszard Poznakowski, był legendą Trubadurów. Jego piosenki nuciła cała Polska

A co wydarzy się podczas nowego, niedzielnego odcinka “Rolnicy. Podlasie”? Andrzej i Gienek po raz kolejny będą musieli zmagać się z poważnymi problemami, lecz w trosce o dobro swoich zwierząt, szybko postarają się wszystko naprawić. Nie będą jednak z tym sami, a z odsieczą przybędą koledzy, zawsze gotowi, by nieść pomoc.

Problemy w gospodarstwie Andrzeja i Gienka z "Rolnicy. Podlasie". Czeka na nich niemałe wyzwanie

W zbliżającym się odcinku “Rolnicy. Podlasie” po raz kolejny widzowie będą mieli okazję zobaczyć nowe perypetie Andrzeja i Gienka. Tym razem ojciec oraz syn będą zmagać się z niemałym kłopotem. W ich gospodarstwie dojdzie do pewnych zniszczeń - uszkodzony zostanie elektryczny pastuch , a odpowiedzialnym za to staną się najprawdopodobniej łosie, które, jak wiadomo, wyrządzonych szkód nie naprawią. Będą musieli się tym zająć Onopiukowie.

Panowie zakasają rękawy i choć nie będzie wszystko szło idealnie po ich myśli, uporają się z tym kłopotem. Szybko jednak okaże się, że nie jest to koniec zmartwień i po powrocie będzie trzeba zająć się kolejną naprawą. Tym razem wezmą się za poidło i ścianę w oborze.

Nie będą jednak sami. Z naprawą do pomocy Andrzejowi ruszy Walek , który już niejednokrotnie wyciągał do Onopuików pomocną dłoń. Za to senior rodu, Gienek, a także Sławek, przez bliskich zwany Jastrzębiem, zajmą się pilnowaniem zwierząt. Czy cała czwórka podoła temu zadaniu? Tego dowiemy się już wieczorem, oglądając “Rolnicy. Podlasie”.